Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Souls From Fire    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Siedem Przykazań Noacha          Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Noachidzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość levi Administrator Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polin Płeć: isz Wysłany: Pon 16:54, 03 Lis 2008    Temat postu: Siedem Przykazań Noacha 1. Zakaz jedzenia części żyjącego zwierzęcia 2. Zakaz złorzeczenia Bogu 3. Zakaz kradzieży (rabowania) 4. Zakaz bałwochwalstwa 5. Zakaz niemoralnych stosunków seksualnych 6. Zakaz mordowania 7. Nakaz ustanowienia sądów do egzekwowania sześciu poprzednich praw Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Izaak Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Płeć: isz Wysłany: Wto 21:15, 09 Gru 2008    Temat postu: Zakaz jedzenia części żyjącego zwierzęcia; co to znaczy ? Nie rozumiem. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Miriam Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza Wysłany: Wto 21:32, 09 Gru 2008    Temat postu: Shalom, Johanan To znaczy doslownie, ze nie kroi sie zywego zwierzecia... Brrr, wiem, jak to okropnie brzmi. Do tego jestem od lat wegetarianka. Nasz Rabbi rowniez... mnie osobiscie mdli, jak czuje zapach rosolu... Myslisz, ze nie ma takich ludzi lasych na czesc ciala zyjacego zwierzecia? No a Gorale, zjadajacy ze smakiem przyrzadzone jadra baranow po kastracji??? Te barany nadal zyja. To u nas. A z egzotyki: np. Daleki Wschod i kosztowny smakolyk, malpi mozg, wyjadany wprost z czaszki lyzeczka. Z CZASZKI ZYJACEJ MALPKI, SKREPOWANEJ NA TEN CZAS W SPECJALNYM METALOWYM URZADZENIU... Zdaje sie ze ostrygi lyka sie na zywo, tylko skropine cytrynowym sokiem... Nie wiem napewno, nie probowalam... Plemie Masajow, toczace krowom zza ucha krew i wypijajacy te ingrediencje calymi kubkami... Po co zabijac cala krowe, moze produkowac krew jeszcze dlugo - pewnie sobie racjonalizuja. Otoz tych wszystkich zabiegow zabrania Bog w prawach Noachidow... Mozna spozyc mieso, ae po mozliwie najbardziej lagodnym zabiciu zwierzecia (moze byc 'lagodne' zabicie? Mam nadzieje, ze marchewka nie czuje, ze ja zjadam. W kazdym razie nie patrzy na mnie okraglymi oczkami...) Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Izaak Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Płeć: isz Wysłany: Wto 23:50, 09 Gru 2008    Temat postu: Miriam napisał: Shalom, Johana To znaczy doslownie, ze nie kroi sie zywego zwierzecia... Brrr, wiem, jak to okropnie brzmi. Do tego jestem od lat wegetarianka. Nasz Rabbi rowniez... mnie osobiscie mdli, jak czuje zapach rosolu... Myslisz, ze nie ma takich ludzi lasych na czesc ciala zyjacego zwierzecia? No a Gorale, zjadajacy ze smakiem przyrzadzone jadra baranow po kastracji??? Te barany nadal zyja. To u nas. A z egzotyki: np. Daleki Wschod i kosztowny smakolyk, malpi mozg, wyjadany wprost z czaszki lyzeczka. Z CZASZKI ZYJACEJ MALPKI, SKREPOWANEJ NA TEN CZAS W SPECJALNYM METALOWYM URZADZENIU... Zdaje sie ze ostrygi lyka sie na zywo, tylko skropine cytrynowym sokiem... Nie wiem napewno, nie probowalam... Plemie Masajow, toczace krowom zza ucha krew i wypijajacy te ingrediencje calymi kubkami... Po co zabijac cala krowe, moze produkowac krew jeszcze dlugo - pewnie sobie racjonalizuja. Otoz tych wszystkich zabiegow zabrania Bog w prawach Noachidow... Mozna spozyc mieso, ae po mozliwie najbardziej lagodnym zabiciu zwierzecia (moze byc 'lagodne' zabicie? Mam nadzieje, ze marchewka nie czuje, ze ja zjadam. W kazdym razie nie patrzy na mnie okraglymi oczkami...) Szalom, tylko nie wiem co znaczy Johanan? Dzięki za pomoc odnośnie przykazania,faktycznie masz rację że jedzą jądra, dla mnie to obrzydzenie, jestem mięso żerny, choć mam pragnienie zrezygnować z mięsa, ale to bardzo trudne, wiem że zdrowiej jest jak się przykazania wypełnia bo bez powodu nie są postanowione. Co do marchewki to nie ma co się martwić, gorzej jest ze zwierzęciem bo widziałem. A jak tobie się udało, [jeśli mogę w tym temacie zapytać] przestawić się z mięsa. Mam dużo pytań na temat społeczności Żydowskiej i wszystkiego z tym związanego. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość levi Administrator Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polin Płeć: isz Wysłany: Śro 0:44, 10 Gru 2008    Temat postu: Shalom, Izaak, Johanan to inny użytkownik forum, Miriam przez przypadek napisala Johanan zamiast Izaak Pytaj, postaramy się odp. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Izaak Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Płeć: isz Wysłany: Śro 0:59, 10 Gru 2008    Temat postu: levi napisał: Shalom, Izaak, Johanan to inny użytkownik forum, Miriam przez przypadek napisala Johanan zamiast Izaak Pytaj, postaramy się odp. Fajnie, Czy wy też tańczycie tak z radości, jak chyba Chasydzi ? Lubię na to patrzeć. W ogóle wasz taniec jest taki inny niż ludzi w tym kraju, gdybym tak przechodził i widział na ulicy taki taniec to bym też tańczył z radości. O modlitwę już pytałem w innym temacie. I pytanie następne znalazłem osobę która jest żydówką i ma tak samo jak ja na nazwisko, no się z szokowałem. Jak to możliwe, czy na postawie nazwiska to się określa ? Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Miriam Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza Wysłany: Śro 3:29, 10 Gru 2008    Temat postu: W roku 2007 bralam udzial w biciu tanecznego rekordu - tanczylo tance chasydzkie chyba 4 tysiace ludzi na ulicy... W Warszawie. Wczesniej na Nowym Swiecie byly warsztaty w tej mierze. BARDZO lubie tanczyc. A juz najswietniejszy jest taniec z Tora w ramionach w Simchat Tora... Udalo mi sie dwa razy, najpierw Rabbi dal mi maly zwoj, uznal pewnie, ze kobieta sie zmeczy z duzym... A potem, w kolejnym tancu nikt nie bral duzego zwoju i ta Tora tak czekala, wzielam z wielka radoscia, najpierw tanczylismy w poblizu bimy, a potem okrazenie calej Synagogi. Cos wspanialego, Tora jest ZYWA, zal bylo oddawac... To bylo w konserwatywnej synagodze. I caly czas glosny spiew. Naprawde wielka radosc. Co do nazwisk, to sprawa dosyc skomplikowana. Zydem halachicznym jest sie po matce, nawet jesli ma meza nieZyda i nazwisko typowo polskie... Poza tym Zydzi nie mieli dlugo nazwisk, a jak - pod zaborami - wyszedl nakaz, ze musza miec, to dostawali jak popadnie, od wykonywanego zawodu, od miejscowosci w ktorej mieszkali, a jak urzednik byl 'rozrywkowy', to nadawal nazwiska wg wlasnego widzimisie, czasem smieszne... Potem byl problem asymilacji, niektorzy Zydzi spolszczali swoje nazwiska, np. Levi stawal sie Lewickim czy Lewinskim... Bardzo bogaci - "kupowali" nawet dopuszczenie do nazwiska herbowego. Po II Wojnie Swiatowej i Holokauscie - kolejna zmiana nazwisk na polsko brzmiace, z leku, zeby Zydowsko brzmiace miano nie zwracalo na czlowieka uwagi, nie sciagalo niecheci. To bardzo ciekawy historycznie i obyczajowo problem. I bolesny, jak prawie wszystko w naszej historii. Istotnie, niektore nazwiska rzeczywiscie wskazywac moga na Zydowskie korzenie rodziny. Blisko tysiacletnie wspolne bytowanie na polskiej ziemi poprzeplatalo relacje, powiazalo rody Zydowskie z polskimi czy litewskimi. Czesto ludzie nie wiedzieli nic o pochodzeniu, nawet wdawali sie w antysemicka awanture, az ktos im o korzeniach rodziny przypominal. Pamietasz Walerka ze "Slawy i chwaly" Iwaszkiewicza? Samo zycie... Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Izaak Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Płeć: isz Wysłany: Śro 11:28, 10 Gru 2008    Temat postu: Z literatury nie wiele pamiętam bo nie wiele czytałem. Rozumiem jak z nazwiskami, czyli jestem Niemiec, chociaż tak by chcieli w rodzinie ale będę dalej poszukiwał aż znajdę prawdę. To cieszę się że też lubisz tańczyć. Tak Tora jest żywa, nawet więcej. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość levi Administrator Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polin Płeć: isz Wysłany: Czw 0:19, 11 Gru 2008    Temat postu: Nazwiska nie musza nic znaczyc, jesli mieszkasz na terenie dawnego zaboru pruskiego przeprowadz kwerende akt usc, prusacy w tych aktach pisali wyznanie wtedy bedziesz wiedzial czy Twoi przodkowie byli wyznania mojzeszowego. Post został pochwalony 0 razy Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Noachidzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona 1 z 1   Skocz do: Wybierz forum Zanim zaczniesz korzystać z forum----------------RegulaminSouls From Fire Forum Dyskusyjne----------------Religia\ReligionRodzina\FamilyTematy ogólne\Topics differentJesziwaNoachidzi  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:Zanim zaczniesz korzystać z forumForum DyskusyjneReligia\ReligionTematy ogólne\Topics differentJesziwaNoachidziSouls From FireRodzina\FamilyRegulamin