|
Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Souls From Fire
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Nie 10:09, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
joanna77 napisał: |
A jak ludzie z tego świata powinni odczytywać Torę- oto jest pytanie, Joanna |
Tora jako Prawo Boże - Boska instrukcja życia i wypełniania micwot jest doskonała i niezmienna.
Właśnie przez Szawuot - czasem nadania Tory rozpoczynamy co roku czytanie Czwartej Księgi Tory "Bemidbar" - "Na pustyni".
Izraelici zanim otrzymani Torę wyszli z niewoli Egipskiej to jest ze zniewolenia przez materialny świat i drugiego człowieka i poszli na pustynię - miejsce wolne od przyziemnych myśli i pragnień.
Ktokolwiek chce zacząć rozumieć Torę musi zrobić w sobie miejsce dla niej - najpierw trzeba "wyjść z Egiptu i stać się jak pustynia" czyli uwolnić się od zniewolenia przez świat materialny w którym się żyje, swoje pragnienia i skłonności, trzeba oczyścić umysł ze stereotypów myślowych, przekonania, że ja wiem lepiej, że moje serce mi wskazuje lepiej itp. i wsłuchać się w Głos B-ga - Torę. Trzeba chcieć usłyszeć co B-g mówi do nas a nie czy "mówi to co my chcemy usłyszeć".
Naase we niszma - zacznij przestrzegać Tory to będziesz mogła zacząć ją rozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Nie 10:10, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
joanna77 napisał: | Nie zgodziłabym się z Tobą, że Żydzi są znienawidzeni dlatego, iz mówią światu o Haszem i wartościach. Antysemici na ogół stosują kryteria etniczne i biologiczne, a nie wyznaniowe. Joanna |
Joanno nie znasz Tory i nie znasz historii.
Tora opisuje najwcześniejsze prześladowania ludzi, którzy mówili światu o HaSzem i wartościach poczynając od Abrahama ( a w pewnej mierze też Abla i Noacha ) przez Eliasza, Daniela po wydarzenia opisane w Księdze Estery. Poczytaj Księgę Judyty i Księgi Machabejskie, które choć nie weszły do TaNaCh to jednak zawierają niepodważalne opisy prześladowań Izraelitów za ich wierność HaSzem i Torze.
"Nowoczesna" ideologia antysemityzmu "rasowego" została uformowana w XIX w. ale nie był to początek nienawiści do Żydów w Europie. Ten "nowoczesny" antysemityzm rasowy był owocem - przeniesieniem do polityki - nienawiści do Żydów na tle religijnym wpajanej ludziom przez "duchowieństwo" chrześcijańskie z papieżami na czele przez prawie 2000 lat.
Żydzi byli i są prześladowani przez chrześcijan na tle religijnym. Dla chrześcijan "wystarczyło", że Żyd się "przechrzcił" (Boże uchowaj) i nie tylko kończyły się prześladowania ale mógł liczyć na względy. Był czas w Polsce, że "przechrzta" dostawał tytuł szlachecki!
Oskarżenia o "bezczeszczenia hostii", "mord rytualny", "zabicie J....." i prześladowania z tego powodu nie mają nic wspólnego z etnologią czy biologią - były i są na religijne.
Po szoach, kościół "tłumaczył", że nie jest odpowiedzialny za zagładę, bo on nigdy nie był antysemicki rasowo tylko ANTYJUDAISTYCZNY!!!
Jak nie wierzysz na słowo zrób doświadczenie, jeżeli masz dość odwagi - powiedz twoim rodzicom i nieżydowskim znajomym, że przechodzisz na judaizm, zacznij mówić o HaSzem i przestrzeganiu Tory, że nie będziesz wykonywała zakazanych czynności w szabat, nie będziesz z mini spędzała chrześcijańskich świąt ... itd. zobaczysz czy Ci nic nie powiedzą be jesteś w porządku etnicznie i biologicznie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Pią 18:33, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno napisałaś do Miriam
joanna77 napisał: |
Nie zgodziłabym się z Tobą, że Żydzi są znienawidzeni dlatego, iż mówią światu o Haszem i wartościach. Antysemici na ogół stosują kryteria etniczne i biologiczne, a nie wyznaniowe. |
Wykazałem, że nie masz racji - antysemityzm nie został wymyślony z niczego przez niemieckich nazistów z Hitlerem na czele i nie skończył się z ich upadkiem. Zawężając sprawy o II wojny światowej nie zrozumiesz problemu i będziesz tkwiła w błędnych przekonaniach.
Co do pojęcia antysemityzmu, jego źródeł, historii itd. już Ci polecałem bardzo dobrą książkę Dawida Kertzera "Papieże a Żydzi".
Można też po prosty poczytać w Wikipedii:
Antysemityzm - Wbrew nazwie, która mogłaby wskazywać uprzedzenie do wszystkich ludzi pochodzenia semickiego, antysemityzm używany jest wyłącznie jako określenie wrogości do Żydów. Jako pierwszy nazwy "antysemityzm" użył niemiecki dziennikarz Wilhelm Marr w 1879 r. W XIX i 1 poł. XX wieku miało charakter pozytywny lub neutralny, nierzadko funkcjonowało jako samookreślenie osób i środowisk o poglądach antysemickich. Po doświadczeniach holocaustu, którego przyczyną był radykalny antysemityzm hitleryzmu określenie to nabrało pejoratywnego charakteru. Współcześnie niewiele osób przyznaje się do poglądów antysemickich, a określenie to uważane jest za obraźliwe.
Antysemityzm przedchrześcijański
Geneza antysemityzmu i jego najwcześniejsze przejawy są przedmiotem sporów. Według Petera Schafera przesądy antysemickie mają swój początek w Egipcie; oprócz motywów ekonomicznych i obyczajowych dużą rolę odgrywało odrzucenie żydowskiego monoteizmu oraz zakaz "bałwochwalstwa", czyli kultu bogów pogańskich. W jednym z najdawniejszych pism antysemickich egipski kapłan Manethon przedstawia Izraelitów jako potomków wypędzonych z Egiptu trędowatych. Podobną niechęć budzili Żydzi w Grekach, którzy uważali ich za barbarzyńców nie poddających się z powodu zasad religijnych hellenizacji. Najjaskrawszym przejawem uprzedzeń były rozruchy w Aleksandrii w r. 38 n.e., w wyniku których zginęły tysiące Żydów. Pisarz grecki, Apion był autorem pamfletów antyżydowskich, znanych z polemiki Józefa Flawiusza. Powtórzył on m.in. znaną wcześniej legendę o tym, że Żydzi czczą głowę osła (onolatria) i corocznie składają ofiarę z Greka rzucając klątwę przeciwko wszystkim Grekom. Motywy antyżydowskie pojawiły się w wielu pismach autorów rzymskich (m.in. Juwenala, Tacyta). Tacyt określił Żydów jako lud nienawidzący całą resztę ludzkości i przypisał to ich religii. Walka o odzyskanie niepodległości nasiliła konflikty między Żydami i Rzymianami. Najbardziej wrogi judaizmowi cesarz Hadrian zakazał obrzezania, nakazał wypędzenie Żydów z ich ziem – którym nadał nową nazwę: Palestyna – oraz poświęcił Świątynię Jerozolimską Jupiterowi. Wiele posunięć władz rzymskich wymierzonych w Żydów wiązało się z obawami przed prozelityzmem chrześcijan, którzy byli początkowo uważani za żydowską sektę.
Nowy Testament wspomina o edykcie Klaudiusza nakazującym wszystkim Żydom opuszczenie Rzymu (Dzieje Apostolskie 18:2). Swetoniusz w swojej biografii władcy (ok. 120 n.e.) pisał o tym samym dekrecie wydanym prawdopodobnie ok. 49 r. ne., zaś powodem podanym przez tego rzymskiego historyka miały być zamieszki związane z Chrestosem (co można odczytać jako odniesienie do chrystusa), jednakże dokładne powody wydania edyktu nie są znane. Z Nowego Testamentu można wnioskować, że do ok. 60 r. ne. Żydzi rzymscy nie prowadzili sporów z chrześcijanami (Dzieje 28:21-22).
Antysemityzm wczesnochrześcijański
Konflikt między uczniami Jezusa i faryzeuszami wkrótce doprowadził do wzajemnych oskarżeń i wrogości. Znalazły one odzwierciedlenie w Nowym Testamencie i pismach wczesnochrześcijańskich. Należy przy tym zaznaczyć, że pomimo licznych wypowiedzi przeciwko odrzucającym chrześcijaństwo wyznawcom judaizmu, Ewangelie oraz listy apostolskie podkreślają wartość i niezmienność Prawa żydowskiego oraz pierwszeństwo Żydów w stosunku do pogan w misji zbawczej Jezusa Chrystusa.
Pierwsze oskarżenie Żydów o bogobójstwo – spowodowanie śmierci Chrystusa – zostało wyrażone przez Melito, biskupa Sardes w 167 roku. Legalizacja chrześcijaństwa przez cesarza Konstantyna (edykt mediolański w 313) i ustanowienie go religią państwową przez cesarza Teodozjusza (edykt tesaloński w 380) spowodowało, że stosunek chrześcijan do judaizmu stopniowo stawał się stosunkiem państwa do Żydów. Cesarz Konstantyn zakazał m.in. konwersji chrześcijan na judaizm. Położenie Żydów pogarszały antyżydowskie pisma i homilie autorstwa nauczycieli Kościoła z IV w. (m.in. świętego Hieronima, Grzegorza z Nysy, Hilarego z Poitiers, św. Jana Chryzostoma).
Kodeks Teodozjusza z 439 określał upośledzony pod względem prawnym status Żydów, potwierdzony później przez kodeks Justyniana (Servitus Judaeorum)[7]. Sankcjonował szykany, np. zamykanie synagog, odbierał znaczenie zeznaniom Żydów w sporach z chrześcijanami, ale też gwarantował prawa do odrębności religijnej, autonomię sądowniczą oraz prerogatywy obywatelskie.
W Syrii w 415[8] w wyniku oskarżeń o mord rytualny fala rozruchów doprowadziła do spalenia lub konfiskaty wielu synagog, konfiskaty majątków Żydów oraz przymusowej konwersji na chrześcijaństwo pod groźbą wypędzenia. Kulminacja prześladowań na Wschodzie nastąpiła za panowania cesarza Herakliusza. Antyżydowskie prawa wprowadzono także w państwach zachodniochrześcijańskich VI i VII wieku. Synody w Orleanie, Elvirze, Toledo (681, 694, 697) ustanawiały szereg restrykcji, dotyczących relacji żydowsko-chrześcijańskich, zalecały również przymusową konwersję oraz odbieranie Żydom dzieci i wychowywanie ich jako chrześcijan. Często prześladowania występowały w wyniku tzw. dysput, w których brali udział duchowni chrześcijańscy oraz zmuszeni do tego rabini. Po dyspucie w 1239 papież Grzegorz IX nakazał spalić księgę Talmudu.
itd. na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Jak Ci pisałem i jak wyżej cytuję, nienawiść do Izraelitów (Żydów) nie zaczęła się od Hitlera i nie można zawężać problemu do nazizmu niemieckiego udając, że reszta "to co innego", "to było dawno", "teraz tak nie jest" bo to nie prawda. Hitler i nazizm upadli 65 lat temu a nienawiść do Izraelitów (Żydów) - antysemityzm ma się "dobrze". To czy osoba nienawidząca Izraelitów-Żydów (antysemita) używa "argumentów" religijnych czy "rasowych" zależy od jego poglądów religijnych i politycznych i od tego do kogo mówi. Celem osób nienawidzących Izraelitów-Żydów (antysemitów) jest unicestwienie "tożsamości Izraelskiej-Żydowskiej" w każdym jej aspekcie i temu celowi podporządkowują oni dobór "argumentów".
Napisano na ten temat tomy i nie wystarczy tylko "przejrzeć tekstu w poszukiwaniu w poszukiwaniu pasujących Ci stwierdzeń" ale trzeba chcieć zrozumieć jak sprawa wygląda a nie jak Ty być chciała, żeby było.
polecam też np. [link widoczny dla zalogowanych]
HISTORIA NIE ZACZĘŁA SIĘ "OD NOWA" W LATACH 30-tych XX WIEKU ANI NIE ZACZĘŁA SIĘ "OD NOWA" W LATACH 90-tych XX wieku . HISTORIA ZACHOWUJE CIĄGŁOŚĆ I JEST NASTĘPSTWEM - WYNIKIEM TEGO CO SIĘ DZIAŁO PRZEZ STULECIA I TYSIĄCLECIE WCZEŚNIEJ.
Dajesz się nabrać na typowe chrześcijańskie oszustwo "To co złego robił kościół było dawno i nie ma co do tego wracać - teraz tak nie jest, kościół jest przecież dobry, głosił i głosi dobro ..." - TO NIE JEST PRAWDA - DOWODY MASZ WYŻEJ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Pią 18:34, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
joanna77 napisał: |
Nie widzę powodu dla którego miałabym kogokolwiek informować o chęci przejścia na judaizm. Po co? ... Judaizm nie nakłada obowiązku narażania się na cierpienia. |
Widzisz najpierw się upierasz, że antysemityzm nie ma podłoża religijnego tylko rasowe, jak Ci napisałem, żebyś zrobiła "doświadczenie", które Twój pogląd obali, piszesz "Po co?", - przecież wiesz bez przeprowadzenia "doświadczenia", że ludzie prześladują wyznawców Jednego Jedynego Boga HaSzem bez względu na ich pochodzenie etniczne.
Sama, więc potwierdziłaś, że nie miałaś racji pisząc do Miriam
joanna77 napisał: |
Nie zgodziłabym się z Tobą, że Żydzi są znienawidzeni dlatego, iz mówią światu o Haszem i wartościach. Antysemici na ogół stosują kryteria etniczne i biologiczne, a nie wyznaniowe. |
"niestety" Miriam miała i ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Pią 18:42, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
joanna77 napisał: |
Tora jest idealną instrukcją, ale trzeba używać rozumu przy interpretacji i rozumieć Jej kontekst, bo wiele praw i obyczajów wyszło z użycia np. wielożeńswto, małżeństwa lewirackie, kamienowanie za zdradę małżeńską. Chyba nie chciałbyś, aby wprowadzono karę śmierci przez ukamienowanie. Ta kara nie jest stosowana, ale nie została nigdy zniesiona. |
Joanno chciałbym żeby WSZYTSKIE PRAWA TORY BYŁY PRZESTRZEGANE, BO GDYBY TAK BYŁO NIKT NIE ZOSTAŁBY UKAMIENOWANY ANI W JAKIKOLWIEK INNY SPOSÓB UKARANY.!!
Kamienowanie i inne kary są za nieprzestrzeganie prawa Tory. Jak ktoś che łamać prawa Tory to się boi ukamienowania i o to chodzi, żeby się bał i nie łamał Tory.
Ks. Powt. Prawa 13: 1) Wszystko, co ja wam powiedziałem, starannie wypełniajcie. Nic do tego nie będziesz dodawał ani niczego od tego nie ujmiesz. (2) Jeśliby powstał pośród ciebie prorok albo ten, kto ma sny, i zapowiedziałby ci znak albo cud, (3) i potem nastąpiłby ten znak albo cud, o którym ci powiedział, i namawiałby cię: Pójdźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im, (4) to nie usłuchasz słów tego proroka ani tego, kto ma sny, gdyż to HaSzem, wasz Bóg, wystawia was na próbę, aby poznać, czy miłujecie HaSzem, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej. (5) Za HaSzem, waszym Bogiem, pójdziecie i Jego będziecie się bać, i Jego przykazań przestrzegać. Jego głosu będziecie słuchać, Jemu będziecie służyć i jego się trzymać. (6) A ten prorok albo ten, kto ma sny, poniesie śmierć, gdyż namawiał do odstępstwa od HaSzem, Boga waszego, który was wyprowadził z ziemi egipskiej i wykupił cię z domu niewoli, aby cię sprowadzić z drogi, którą HaSzem, Bóg twój, nakazał ci iść. Tak wyplenisz to zło spośród siebie. .....(11) i ukamienujesz go, zadając mu śmierć za to, że usiłował odwieść cię od HaSzem, Boga twego, który wyprowadził cię z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (12) A CAŁY IZRAEL USŁYSZY I ZLĘKNIE SIĘ, ABY JUŻ NIE POPEŁNIĆ U SIEBIE TAK ZŁEGO CZYNU JAK TEN. ... (19) Usłuchasz bowiem głosu HaSzem, Boga swego, przestrzegając wszystkich jego przykazań, które ja ci dziś nadaję, czyniąc to, co prawe w oczach HaSzem, Boga twego.
Ks. Powt. Prawa 17: 12) A jeśli ktoś w zuchwalstwie swoim nie usłucha kapłana, będącego tam na służbie u HaSzem, Boga twego, lub sędziego, to ten człowiek poniesie śmierć, i wyplenisz to zło z Izraela. (13) I usłyszy o tym cały lud, i będzie się bał, i już zuchwale nie postąpi.
Ks. Powt. Prawa 21: 21) Wtedy wszyscy mężowie tego miasta ukamienują go i poniesie śmierć. Wytępisz zło spośród siebie, a cały Izrael to usłyszy i będzie się bał.
Bóg mówi nie grzeszcie, a jeśli koś grzeszy to sam grzesznik sprowadza na siebie karę. - "to nie jest "wina" Boga" tylko wybór grzesznika.
Ktoś wie, że jak skoczy na główkę na beton z 10 piętra to się zabije - jak skoczy i się zabije to "wina grawitacji" czy skaczącego?
Bóg dał Torę żeby ludzie nie grzeszyli bo grzech jest konkretnym życiowym działaniem wywołującym konkretne życiowe skutki a nie "abstrakcyjnym pojęciem". Skutki grzechu - kara są zawinione przez grzesznika a nie Torę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Pią 18:44, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
joanna77 napisał: |
Czy osoba ze związku zakazanego musi być złym kandydatem na współmałżonka i rodzica? Jakoś nie mogę tego pojąć.
Tak samo mam problem ze zrozumieniem, dlaczego Bóg kazał Izraelowi wybić wrogie ludy np. Kananejczyków wraz z ich małymi dziećmi. Przecież te dzieci nie wybierały sobie rodziców. Żadne badania nie dowiodły, że zasady moralne i światopogląd są dziedziczne. Dzieci mogą być zupełnie inne niż rodzice. Czy masz jakieś wytłumaczenie dlaczego?
Ja myślę i nic mi nie przychodzi do głowy. |
Ludzkość nie jest zbiorowiskiem niezależnych, autonomicznych, niepowiązanych jednostek.
Czyny jednego człowieka mają wpływ na drugiego i jeden człowiek ponosi konsekwencje działań drugiego pomimo, że to "nie jego wina".
Bóg zakazał niemoralnych stosunków i powiedział "Nie może wejść do zgromadzenia Pańskiego ten, kto jest z nieprawego łoża." Jeżeli pomimo to ludzie grzeszą i rodzą dzieci z "nieprawego łoża" to takie dziecko ponosi konsekwencje działań rodziców - może mieć pretensje do rodziców a nie do Boga - "to nie Boga wina, że rodzice nie przestrzegali Jego Tory".
Czy chcesz, żeby Bóg dostosowywał swoje Prawo tak, aby grzesznicy mogli grzeszyć bez obawy o konsekwencje?!
Powtórzę Bóg dał Torę żeby ludzie nie grzeszyli bo grzech jest konkretnym życiowym działaniem wywołującym konkretne życiowe skutki a nie "abstrakcyjnym pojęciem". Skutki grzechu - kara są zawinione przez grzesznika a nie Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Nie 16:42, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno jaki wybór mieli Żydzi w trakcie pogromów podczas wypraw krzyżowych czy powstania Chmielnickiego? Żadnego niezależnie od stopnia religijności. W czasach spokojniejszych, a nie w trakcie pogromów, mogli stać się bałwochwalcami i w ten sposób "się ratować". Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 do 1938 Żydzi mogli się ratować lepiej wyjeżdżając z Niemiec, jeżeli udało im się znaleźć kraj, który ich przyjmie - gdy rozpoczęło się "ostateczne rozwiązanie" już tak łatwo nie było - podobnie jak po rozpoczęciu pogromu.
A jakie wg Ciebie są niereligijne "argumenty rasowe" żeby nienawidzić Żydów? i dla czego wzbudziły one pod koniec XIX w. nienawiść do Żydów, która "uzasadniała" ostateczne rozwiązanie a wcześniej nie były powodem do nienawiści i prześladowań?
Nienawiść do Żydów wynikała i wynika z powodów religijnych - "rasowy" antysemityzm to tylko zmyłka - polityczne przedstawienie sprawy dla ludzi chcących myśleć, że nie są "krzyżowcami" ale i tak zniewolonych przez kościół i robiących to co chciał i chce kościół. Chrześcijanie z powodów religijnych zawsze chcieli żeby Izraelici (Żydzi) zniknęli z areny dziejowej tak jak np. słowianie lub lepiej Prusowie i sprytnie wykorzystali, że faszyści nie chcieli zadrzeć z kościołem i żaby się nie narazić łatkę "żydo-sojalistów" (tak jak komuniści
dostali "żydo-komunę") w kwestii Żydowskiej zrobili to co chrześcijanie zawsze robili i chcieli robić z powodów religijnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Nie 16:44, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno już Ci napisałem: chciałbym żeby wszystkie prawa Tory były przestrzegane, bo gdyby tak było nikt nie zostałby ukamienowany ani w jakikolwiek inny sposób ukarany.!!
Kamienowanie i inne kary są za nieprzestrzeganie prawa Tory. Jak ktoś che łamać prawa Tory to się boi ukamienowania i o to chodzi, żeby się bał i nie łamał Tory.
W Bemidbar (IV Ks. Mojż. - Liczb) Rozdział 15: 15) W ogóle, jednakowy jest przepis dla was i dla cudzoziemca, który u was przebywa. Będzie to przepis wieczny, dla waszych pokoleń przed HaSzem, zarówno dla was jak i dla cudzoziemca. (16) Jedna Tora i jednakowy przepis będzie dla was i dla cudzoziemca, przebywającego u was. 17) I przemówił HaSzem do Mojżesza tymi słowy: (18 ) Przemów do synów izraelskich i powiedz im: ... (22) A jeżeli nieumyślnie uchybicie i nie spełnicie tych wszystkich przykazań, jakie HaSzem nadał Mojżeszowi, (23) jakiekolwiek z nich, które HaSzem wam nakazał przez Mojżesza, od dnia, w którym HaSzem to nakazał, i nadal po wszystkie pokolenia, ... (29) Zarówno tubylca z synów izraelskich, jak cudzoziemca, przebywającego wśród was, którzy popełnili błąd przez przeoczenie, obowiązuje jednakowe prawo. (30) Lecz człowiek, zarówno tubylec jak i cudzoziemiec, który popełni to rozmyślnie, znieważa HaSzem. Człowiek ten będzie wytracony spośród swego ludu, (31) gdyż pogardził słowem HaSzem naruszył przykazania HaSzem. Człowiek ten będzie więc wytracony, a grzech jego pozostanie na nim. ... (39) Będziecie mieli te frędzle po to, abyście, gdy na nie spojrzycie, przypomnieli sobie wszystkie przykazania HaSzem, i abyście je pełnili, a nie dali się zwieść swoim sercom i swoim oczom, które was prowadzą do bałwochwalstwa, (40) abyście pamiętali i wypełniali wszystkie moje przykazania, i byli świętymi Boga waszego. (41) Jam jest HaSzem, wasz Bóg, który was wywiodłem z ziemi egipskiej, aby być dla was Bogiem, Jam jest HaSzem Bóg wasz.
Do ww. wersetu 15:30 w Torze Pardes Lauder jest takie wyjaśnienie Rambama: "Człowiek, który twierdzi, że jakieś przykazanie go nie dotyczy lub, ze ma prawo przebierać między przykazaniami jest bluźniercą zasługującym na potępienie.
Do 15:39 "abyście je pełnili, a nie dali się zwieść swoim sercom i swoim oczom”: Trzeba nam unikać wszelkiej myśli, która mogłaby nas skłonić do odrzucenia Tory. Ludzka inteligencja jest ograniczona i nie wszyscy potrafią ustalić co jest prawdą, dlatego niektórzy mogą zniszczyć swój świat, jeśli podążą za przypadkowymi myślami. Jeśli ktoś na przykład rozmyśla, czy istnieje Bóg, ... czy Tora pochodzi od Boga i nie ma odpowiedniej wiedzy ani zdolności osądu, by dojść do prawdziwych wniosków - to tylko otworzy się na wierzenia heretyckie. Dlatego Tora nakazuje, by nie podążać za sercem i wzrokiem, abyśmy nie odeszli od wiary w Boga (Rambam)
Parasza, z której pochodzą ww. wersety zaczyna się i kończy tematem poszukiwania i odkrywania. Zwiadowcy, którzy udali się na rozpoznanie ziemi Kanaan, poszukiwali niebezpieczeństw, które uzasadniałyby ich z góry przyjęty osąd. Kalew i Jehoszua również widzieli kraj, a to co w nim znaleźli, stało się dla nich wzmocnieniem Bożego zapewnienia, że jest on dobry, choć ich towarzysze dostrzegali w nie tylko potwierdzenie własnych obaw.
Tak też jest z nami Joanno, z góry zakładasz, że wiele praw objawionych w Torze nie jest wg Ciebie sprawiedliwych i dobrych.
Nie podoba Ci się np. możliwość żenienia się z wieloma kobietami.
Zauważ, że jest to prawo nie obowiązek - jeżeli ktoś chce mieć jedną żonę - żaden problem nikt nie twierdzi, że musi mieć więcej, a jeżeli ktoś chce mieć kilka żon i znajdzie kilka kobiet, które się na to zgodzą to jaki widzisz w tym problem?
Zastanów się w krajach chrześcijańskich, gdzie niby jest zabronione wielożeństwo kontakty pozamałżeńskie nie są zbyt potępiane. Tak w powieściach jak w filmach powszechne są sytuacje pozamałżeńskich kontaktów damsko-męskich - nie słychać głosów oburzenia, a filmy wprost o cudzołóstwie (oczywiście bez intymnych scen) są emitowane w południe ze znaczkiem od 12 lat.
Tydzień temu w niedzielę około 14 jak prasowałem sobie koszule chyba na Polsacie był film od 12 lat, zaczynał się jak mężczyzna się spowiada księdzu i wylicza, że w ciągu dwóch tygodni cudzołożył chyba 12 razy z kilkoma kobietami ... Później jest scena jak po "kolejnym razie" kochanka zaczyna go wypytywać, czy by się nie rozwiódł z żoną i nie ożenił z nią. Odpowiada nie bo je jestem Włochem, katolikiem a ty nie i rodzina by się nie zgodziła i to i tamto. Ona mówi "Skoro jesteś takim gorliwym katolikiem to dla czego cudzołożysz?" Odpowiada: "Jestem mężczyzną, hormony się we mnie burzą". i jest O.K. I co z tego, że jest "jednożeństwo" - cudzołóstwo kwitnie.
Tora ma inne rozwiązanie - jeżeli komuś jedna żona nie wystarcza i chce mieć inne kobiety - możesz ale ożeń się z każdą z nich, zapewnij wszystkim żonom godne traktowanie, ubranie i jedzenie, wychowaj dzieci. Jak ktoś nie che się żenić tylko zaspakajać swoje żądze to Tora mówi NIE - kontakty pozamałżeńskie są zakazane i surowo karane. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla cudzołóstwa.
Jak już pisałem powodem zła jest odrzucenie Boga - bałwochwalstwo. Gdyby ludzie wierzyli w Boga to przestrzegaliby Tory i nikt by nie został ukamienowany ani w żaden inny sposób ukarany. Ktoś kto pracuje w szabat jawnie odrzuca Boga - zaprzecza, że Bóg stworzył świat i buntuje się przeciw Jego Torze - to też jest bałwochwalstwo.
Dewarim (Ks. Powt. Prawa) 30: 10) jeżeli będziesz słuchał głosu HaSzem, Boga twego, i będziesz przestrzegał Jego przykazań i ustaw zapisanych w księdze tej Tory, jeżeli nawrócisz się do HaSzem, Boga twego, z całego serca twego i z całej duszy twojej. (11) To przykazanie bowiem, które ja ci dziś nadaję, NIE JEST DLA CIEBIE ANI ZA TRUDNE, ANI ZA DALEKIE. (12) Nie jest ono na niebie, aby trzeba było mówić: Któż nam wstąpi do nieba i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? (13) Nie jest też ono za morzem, aby trzeba było mówić: Któż nam się przeprawi za morze i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? (14) LECZ BARDZO BLISKO CIEBIE JEST SŁOWO, W TWOICH USTACH I W TWOIM SERCU, ABYŚ JE CZYNIŁ. (15) PATRZ! KŁADĘ DZIŚ PRZED TOBĄ ŻYCIE I DOBRO ORAZ ŚMIERĆ I ZŁO; (16) GDYŻ JA NAKAZUJĘ CI DZISIAJ, ABYŚ MIŁOWAŁ HaSzem, BOGA TWEGO, CHODZIŁ JEGO DROGAMI I PRZESTRZEGAŁ JEGO PRZYKAZAŃ, USTAW I PRAW, ABYŚ ŻYŁ I ROZMNAŻAŁ SIĘ, A HaSzem, BÓG TWÓJ, BĘDZIE CI BŁOGOSŁAWIŁ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mosze dnia Śro 20:38, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Śro 22:05, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno zaprzeczasz faktom i odrzucasz Prawdę objawioną przez Jednego Jedynego Boga HaSzem nie zadając sobie nawet trudu jej poznania, bo uważasz, że sama wiesz lepiej i Twoje mniemania są dla Ciebie ważniejsze?!!
Ks. Powt. Prawa 22: 22) Jeżeli zastanie się mężczyznę złączonego z kobietą zamężną, to śmierć poniosą OBOJE; zarówno ten mężczyzna, złączony z kobietą zamężną, jak i ta kobieta. Wytępisz to zło z Izraela. (23) Jeżeli jakąś dziewczynę, dziewicę, zaręczoną z mężczyzną, napotka w mieście inny mężczyzna i złączy się z nią, (24) to wyprowadzicie ich OBOJE do bramy tego miasta i ukamienujecie ich, i poniosą śmierć; dziewczyna za to, że w mieście nie wołała o pomoc, a mężczyzna za to, że znieważył żonę swego bliźniego. Wytępisz to zło spośród siebie. (25) Lecz jeżeli mężczyzna napotka zaręczoną z kim innym dziewczynę na polu, zniewolił ją, i złączył się z nią, TO TEN MĘŻCZYZNA, KTÓRY SIĘ Z NIĄ ZŁĄCZYŁ, SAM PONIESIE ŚMIERĆ, (26) ALE DZIEWCZYNIE TEJ NIC NIE UCZYNISZ. DZIEWCZYNA TA NIE ZASŁUŻYŁA NA ŚMIERĆ. ... (27) Wszak napotkał ją na polu; dziewczyna zaręczona z innym wołała o pomoc, lecz nikt jej nie udzielił pomocy.
Tak więc zgodnie z Torą za cudzołóstwo surowiej jest karany MĘŻCZYZNA.
Ks. Powt. Prawa 22: 28 ) Jeżeli mężczyzna napotka dziewczynę, dziewicę nie zaręczoną, pochwyci ją i złączy się z nią, i tak się ich zastanie, (29) to mężczyzna, który się z nią złączył, da ojcu dziewczyny pięćdziesiąt szekli, a ona zostanie jego żoną [jeżeli zechce]. Za to, że ją znieważył, nie będzie mógł jej oddalić przez całe swoje życie.
Jak widzisz, zgodnie z Torą za kontakty seksualne z panną karany jest (płaci 50 szekli) wyłącznie mężczyzna.
Mylisz się, więc tak w ww. sprawach jak i we wszystkich pozostałych.
Swoją opinie o chrześcijaństwie przedstawiłem już we wpisach powyżej uzasadniając je na podstawie Tory i Proroków, ale jak chcesz to powtórzę:
Chrześcijaństwo z Jezusem przyrównałbym raczej do Jeroboama syna Nebata 1 Ks. Królewska 12:32) "Nadto ustanowił Jeroboam w ósmym miesiącu, piętnastego dnia tegoż miesiąca, święto na wzór święta, jakie było obchodzone w Judzie, i składał ofiary na ołtarzu. Tak uczynił również w Betelu, składając ofiary cielcom, które kazał sporządzić. Osadził też w Betelu kapłanów ze świątynek na wzgórzach, które kazał pobudować. (33) Tak więc składał ofiary na ołtarzu, który kazał sporządzić w Betelu, piętnastego dnia ósmego miesiąca, to jest miesiąca, który sam wymyślił, aby w nim ustanowić święto dla synów izraelskich, i składał ofiary na ołtarzu, składając też ofiarę z kadzidła." i inne.
Dostosowując tekst do tego co zrobili chrześcijanie można powiedzieć: Wtedy przyszło Saulowi z Tarsu (Paweł) i uczniom Jezusa na myśl: Łatwo teraz mogą chrześcijanie wrócić do Boga Jedynego HASZEM, jeżeli bowiem lud ten będzie chodził składać ofiary do domu HASZEM do Jeruzalemu, będzie święcił dzień siódmy - szabat i będzie przestrzegał całej Tory, przylgnie z powrotem serce tego ludu do ich Boga HASZEM, i wtedy powrócą do Niego i Jego Tory. Naradziwszy się tedy, kazali obwołać Jezusa bogiem i ogłosić ludowi: Dosyć już napielgrzymowaliście się do Jeruzalemu; oto bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wybawią. I kazali poustanawiać jego miejsca kultu. Rzecz ta stała się pobudką do grzechu, chrześcijanie bowiem pobudowali świątynki na wzgórzach i ustanowił kapłanami pierwszych lepszych z ludu, którzy nie należeli do domu Lewiego.
Jak jest oceniany Jeroboam syn Nebata przez prawdziwych proroków można przeczytać w TaNaCh. Chrześcijanie i Jezus zasługują na taką samą albo i gorszą ocenę.
i w odpowiedzi na Twoje pytanie
joanna77 napisał: |
Pytanie zadane przeze mnie w temacie wydaje się banalne. Co to jest monoteizm- przecież każde dziecko wie. Znowu Joanna pojawiła się na forum i wyprowadza z równowagi dla których wiele rzeczy jest oczywistych. Okazuje się, że to, co z pozoru jest jasne, proste, logiczne, wcale takie nie jest po głębszej analizie.
Mosze, to specjalnie dla Ciebie,.... Joanna |
Joanno na wszystkie takie pytania odpowiedź oczywiście jest w Torze i TaNaCh:
Ks. Wyjścia 20: 1) A HaSzem mówił wszystkie te słowa i rzekł: (2) Jam jest HaSzem, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja HaSzem, Bóg twój, jestem Bogiem żądającym wyłączności.
Tłumaczenie przez chrześcijan, że uznają za objawiony "Stary Testament" ale mają Jezusa i przestrzegają przy tym własne zasady oceniam tak jak w Tanach oceniani są Samarytanie:
2 Ks. Królewska 17:26) Wtedy doniesiono królowi asyryjskiemu tak: Ludy, które zagarnąłeś i osiedliłeś w miastach samaryjskich, nie znają sposobu oddawania czci Bogu tej ziemi, toteż nasłał on na nich lwy, które pozbawiają je życia, gdyż one nie znają sposobu oddawania czci Bogu tej ziemi. (27) Wobec tego król asyryjski wydał taki rozkaz: Wyprawcie tam jednego z kapłanów, których stamtąd uprowadziliście, niech uda się i zamieszka tam, i nauczy je sposobu oddawania czci Bogu tej ziemi. (28 ) Udał się tam więc jeden z kapłanów, których uprowadzono z Samarii, i zamieszkał w Betel i on nauczył je, jak mają oddawać cześć Panu. (29) Tworzył sobie jednak każdy z tych ludów własnych bogów i wstawiał ich do świątynek na wyżynach, jakie pobudowali Samarytanie, każdy w swoich miastach, w których się osiedlił. (30) I tak Babilończycy stworzyli sobie Sukkot-Benota, Kutejczycy stworzyli sobie Nergala, Chamatczycy stworzyli sobie Aszimę; (31) Awwejczycy stworzyli sobie Nibchaza i Tartaka, Sefarwejczycy zaś spalali swoje dzieci dla Adrammeleka i Anammeleka, bogów sefarwejskich. (32) Oddawali też cześć Panu i ustanawiali spośród siebie kapłanów dla świątynek na wyżynach, i ci sprawowali dla nich obrzędy w świątynkach na wyżynach. (33) Czcili więc Boga, ale służyli także swoim bogom według zwyczaju tych ludów, z których zostali uprowadzeni do niewoli, (34) i aż po dziś dzień postępują według dawnych zwyczajów. NIE CZCZĄ WIĘC HaSzem i nie postępują według Jego ustaw i Jego praw, według Tory i według przykazania, jakie HaSzem nakazał synom Jakuba, któremu nadał imię Izrael.”
Ks. Powt. Prawa 32:39 "Patrzcie teraz, że to Ja (HaSzem), Ja jestem a oprócz mnie nie ma boga. Ja pozbawiam życia i darzę życiem, Ja ranię i leczę, I z ręki mojej nikt nie zdoła się wyrwać."
Ks. Izajasza 43:10-14 10) Wy jesteście moimi świadkami - mówi HaSzem - i moimi sługami, których wybrałem, abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja jestem, że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy. (11) Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela. (12) Ja zwiastowałem, wybawiałem i opowiadałem, a nie kto inny wśród was, i wy jesteście moimi świadkami - mówi HaSzem - a Ja jestem Bogiem (13) i nadal nim będę, a nie ma nikogo, kto by mógł wyrwać z mojej ręki. Gdy ja coś czynię, któż to zmieni? (14) Tak mówi HaSzem, wasz Odkupiciel, Święty Izraelski:"
Ks. Izajasza 44: 6-8 "6) Tak mówi HaSzem, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga. (7) I kto jest mi równy? Niech zawoła, niech to zwiastuje i niech mi to przedstawi! Kto zwiastował od dawien dawna przyszłe rzeczy? A to, co ma nastąpić, niech nam zwiastują! (8 ) Nie trwóżcie się i nie lękajcie się! Czy wam tego już dawno nie opowiedziałem i nie zwiastowałem? I wy jesteście moimi świadkami. Czy jest bóg oprócz mnie? Nie, nie ma innej opoki, nie znam żadnej."
Ks. Izajasza 45:21-24 "Czy nie Ja, HaSzem, poza którym nie ma Boga? Oprócz mnie nie ma żadnego boga sprawiedliwego i wybawiciela. (22) Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były ZBAWIONE, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego. (23) Przysiągłem na siebie, z moich ust wyszła prawda, słowo niezmienne, że przede mną będzie się zginać wszelkie kolano, będzie przysięgał wszelki język, (24) mówiąc: Jedynie w HaSzem jest zbawienie i moc, do niego przyjdą ze wstydem wszyscy, którzy się na niego gniewali."
Więc chrześcijańskie bajki o Jezusie to zwykłe zamienienie Jednego Jedynego Prawdziwego Boga HaSzem na bożka.
Chyba jasno widać, że dotyczy to wszystkich chrześcijan a nie tylko kk.
Ktoś kto nie przestrzega szabatu jawnie odrzuca Boga - zaprzecza, że Bóg stworzył świat i buntuje się przeciw Jego Torze - powodem kary jest odrzucenie Boga - czy odrzucasz Boga robiąc zakupy czy coś innego - gardzisz Słowem Boga i kara jest za odrzucenie Boga a nie za zakupu czy coś innego.
Ks. Liczb 15: 30) Lecz człowiek, zarówno tubylec jak i cudzoziemiec, który popełni to rozmyślnie, znieważa HaSzem. Człowiek ten będzie wytracony spośród swego ludu, (31) gdyż pogardził Słowem HaSzem i naruszył przykazania HaSzem. Człowiek ten będzie więc wytracony, a grzech jego pozostanie na nim. (32) A gdy synowie izraelscy przebywali na pustyni, napotkali człowieka, zbierającego drwa w dzień szabatu. (33) Ci, którzy go napotkali zbierającego drwa, przyprowadzili go do Mojżesza i Aarona oraz do całego zboru. (34) I osadzili go pod strażą, gdyż jeszcze nie było rozstrzygnięte, co ma się z nim uczynić. (35) I rzekł HaSzem do Mojżesza: Mąż ten poniesie śmierć. Niech cały zbór go ukamienuje poza obozem. (36) I wyprowadził go cały zbór poza obóz, i ukamienowali go, i umarł, jak HaSzem nakazał Mojżeszowi.
Ks. Izajasza 56: 2) Szczęśliwy człowiek, który to czyni, i syn człowieczy, który się tego trzyma, który przestrzega szabatu, nie bezczeszcząc go, i który strzeże swojej ręki, aby nie czyniła nic złego. (3) Niech więc nie mówi cudzoziemiec, który przystał do HaSzem: HaSzem na pewno wykluczy mnie ze swojego ludu, i niech nie mówi trzebieniec: Patrzcie, jestem tylko uschłym drzewem. (4) Bo tak mówi HaSzem: Trzebieńcom, którzy przestrzegają szabatu i wybierają to, w czym mam upodobanie, i trzymają się mojego przymierza, (5) przyznam w moim domu i w obrębie moich murów miejsce i dam im imię lepsze niż mają synowie i córki, imię wieczne, które nie będzie starte. (6) CUDZOZIEMCÓW zaś, którzy przystali do HaSzem, aby mu służyć i aby miłować imię HaSzem, być jego sługami, WSZYSTKICH, KTÓRZY PRZESTRZEGAJĄ SZABATU, nie bezczeszcząc go, i trzymają się mojego przymierza, (7) wprowadzę na moją świętą górę i sprawię im radość w moim domu modlitwy.
Ks. Przysłów 10: 8 ) Człowiek mądrego serca przyjmuje przykazania, lecz gadatliwy głupiec upadnie.
1 Ks. Samuela 15: 23) ... nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom. Ponieważ wzgardziłeś rozkazem HaSzem, więc i On wzgardził tobą ...
Ucz się Joanno Tory to będziesz mogła poznać i zrozumieć prawdę.
Jeżeli nie znasz Tory nie możesz zrozumieć prawdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Nie 4:25, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
I znowu mylisz sie Joanno i to w podstawowej kwestii...
Konwersja normalnie przebiega w sposob: osoba wchodzi do spolecznosci Zydowskiej, zaczyna zapoznawac sie z wymaganiami Judaizmu i Z TEJ SPOLECZNOSCI, przez nia niejako 'delegowana' wchodzi w konwersje... Czasmi wymagane jest 'poparcie' tzw. starszych w spolecznosci...
Zasadniczo nie ma odwrotnej drogi...
NAJPIERW spolecznosc, POTEM konwersja, jesli Rabbi ta spolecznosc prowadzacy uzna to dla kandydata za wskazane...
I nie mowisz teraz prawdy, nie piszesz wylacznie o tak nazywanej przez Ciebie 'bigamii'...
Wielozenstwo bylo ZAWIESZONE na 1000 lat i TEORETYCZNIE te 1000 lat minelo...
Martwi Cie wizja 'siedzenia w domu i czekania az 'chlop' przyniesie wyplate...
Czy wiesz, do czego zobowiazuje sie maz Zydowski w akcie zaslubin?
W Ketubie zapisane jest ' (...) Bede pracowal dla ciebie, bede cie szanowal, bede cie wspieral, jak nalezy do Zydowskiego meza. Dla ciebie zdejme ostatnia koszule z grzbietu(...)'.
Czy wiesz, ze w Judaizmie osoba samotna jest 'niepelnym czlowiekiem'??
Martwil Cie tez jak pamietam status mamzerim...
Tora uczy (Devarim 23:3) na ten temat wyraznie.
Z zakazanych zwiazkow zrodzic mozna dziecko o tym nieszczesnym statusie... A jakie zwiazki sa zakazane? Otoz z matka, macocha, siostra, siostra przyrodnia, corka, synowa, z kobieta i jej corka nawet po smierci tej pierwszej, z dwiema siostrami naraz nawet w czasach gdy dozwolone bylo wielozenstwo, przed zakazem w XI wieku ery wspolnej... Oraz - zwiazki mezczyzny z zamezna w tym czasie z kims innym kobieta...
Czyz nie jest to zakazywane przez wszelkie cywilizowane spolecznosci? Widzisz to tylko u Zydow??
Prawo Zydowskie dopuszcza tez rozwod, wyznaczajac scisle okolicznosci jakie musza byc spelnione. Nie ma powodu zeby wspolzyc z kims poza mezem podczas trwania malzenstwa. Po 92 dniach od rozwodu mozna zawrzec nowe malzenstwo - wlasnie w celu by upewnic sie, ze nie ma w drodze dziecka z poprzedniego zwiazku...
By zapobiec zaistnieniu sytuacji aguny - zony ktorej maz zaginal i nie mozna stwierdzic ze umarl lub otrzymac get - dokumentu rozwodu - w Judaizmie Konserwatywnym zawczasu w ketubie zapisuje sie zastrzezenie ze na taki wypadek zona ma zgode na rozwod. Jak wiesz, Zydowski los zbyt czesto narazal rodziny na rozdzielenie.
NIE WIESZ NIC na temat Prawa i jego stosowania, jak bardzo jest ono skierowane ku czlowiekowi.
I dlatego to, co lamiesz z naszego regulaminu jawi sie jako [/b]promowanie obcej religii, co na tym Forum jest z zalozenia wzbronione.
Podajesz jakies idee zaczerpniete z mediow, popularne w swiecie, semi-chrzescijanskie i inne. Robi sie z tego hucpa, a nie przekonania osoby zdecydowanej na konwersje... Jakas 'nowa religia'??
I dlatego glownie ZACHECAM Cie i PROSZE - skoncz z tym tematem, zainteresuj sie innymi sposrod ponad 1000 wpisow na tym Forum...
Lub - jesli zamierzasz zostac z Twoimi przekonaniami - przemysl decyzje o konwersji, poniewaz zawsze mozesz zmylic rabina i od jakiegos konwersje uzyskac, ale wtedy jest ona nieodwracalna, osobiscie nie wyobrazam sobie, jak w takim razie - trwajac w swoich przekonaniach - mozliwe byloby dla Ciebie wypelnianie nakazow i przestrzeganie zakazow Judaizmu...
Konwertyci postrzegani sa jako nawet bardziej skrupulatnie stosujacy sie do Prawa Zydowskiego niz urodzeni w Judaizmie. Stawiani z tego powodu Zydom z urodzenia za wzor...
Jesli z gory wykluczasz chocby jedno z Praw - lepiej dla Ciebie bedzie skierowac sie do innej aktywnosci.
Nie ma koniecznosci bycia Zydem aby zostac zbawionym, nie trzeba trzymac sie 613 Mitzvot, wystarczy wypelnianie 7 danych przez B-ga dla calej ludzkosci.
Wiazac sie z Judaizmem - wiazesz sie z 613 Mitzvot i wezwaniem B-ga do ich przestrzegania. Moze wiec na poczatek zapoznaj sie z nimi, pisalam Ci ze sa w Polsce dostepne w tlumaczeniu Ewy Gordon 'Tarjag Mitzvot'...
I - badz uczciwa wobec siebie samej nawet gdy urazona ambicja sklania Cie do 'walki' wszelkimi argumentami, badz najpierw uczciwa wobec siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Pon 2:54, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
1000-letnie zawieszenie wielozenstwa minelo jakis czas temu.
W Israelu nie wrocilo prawnie do zycia. Sa jednak spolecznosci Zydowskie, glownie Sefardyjskie, zyjace wsrod ludow gdzie wartosc mezczyzny mierzy sie iloscia zon, jakie jest w stanie poslubic i utrzymac. TEORETYCZNIE, jesli prawo danego panstwa zezwala - nie ma juz zakazu jaki byl wprowadzony na 1000 lat...
Jesli pytasz o przyklad 'szczesliwej rodziny poligamicznej', nalezaloby najpierw zapytac, jak nalezy rozumiec termin 'szczescie'... W roznych kulturach jawic sie ono bedzie roznie.
I ciagle jeszcze sa ludy - a osmiele sie stwierdzic, ze jest ich wiekszosc wsrod 7 miliardowej spolecznosci swiata, dla ktorych 'szczescie' to pokoj, trzy posilki dziennie, zdrowie, opieka meza i - potomstwo.
I gdzie ciagle jeszcze status kobiety jest nizszy, jesli nie znacznie nizszy niz mezczyzny... Ktore nie przyjmuja standartow swiata zachodniego ni zachwytow nad tzw. 'wolnosciami' bialego (glownie) czlowieka...
I wg mnie to znaczy odpowiedz Moshego - ze jesli to tym ludziom, tym Zydom, mieszkajacym posrod ludow ceniacych i praktykujacych poligamie nie przeszkadza, to Judaizm nie zabrania wziecia drugiej zony.
W panstwach cywilizacji zachodniej nie jest to mozliwe z powodow: prawa panstwowego i wzorcow spolecznych ktore poligamii nie akceptuja.
Ale Prawo Zydowskie TEORETYCZNIE w tej chwili nie zabrania, powtarzam.
I - powtarzajac Twoje pytanie raz jeszcze - jesli zastanawiamy sie czy istnieje lub istniala szczesliwa rodzina poligamiczna - zapytajmy czy znamy 'szczesliwa' rodzine monogamiczna?
Czy B-g zalecil nam malzenstwo dla 'szczescia'?
Czy raczej stwierdzil: 'Nie jest dobrze czlowiekowi byc samemu'?
Malzonkowie maja sie wspierac, troszczyc o siebie nawzajem i o potomstwo wspolnie splodzone.
A 'szczesliwym' Tora nazywa rodzica otoczonego potomstwem zajetym poznawaniem Tory...
W XX i XXI wieku zostalismy opanowani mitem, ze 'szczescie' to milosc.
Od bardzo niedawna nauka zajmuje sie sfera uczuc.
Nie wszystko jeszcze odkryto, jednak tyle juz wiadomo - ze zakochanie, tzw. zauroczenie w dzisiejszych czasach wiodace najczesciej do malzenstwa, ostatecznie ostaje sie na 1 do poltora roku po slubie...
Do tego - zaslepia skutecznie, stad wady partnera/partnerki dostrzega sie poniewczasie.
W pogoni za wlasnym 'szczesciem' malzenstwa rozpadaja sie, a zrodzone potomstwo straszliwie cierpi, nie tylko zmiane mozliwosci materialnych, zazwyczaj na gorsze, ale tez wszelkie rozterki psychiczne wiodace w nastepstwie do tego, ze sami beda miec problemy z relacjami z plcia przeciwna.
Albo - malzonkowie dla tzw. 'dobra dzieci' trwaja w malzenstwie mimo ze 'milosc' zastapiona zostala nienawiscia. I znowu - cierpia nie tylko oni, lecz i potomstwo doswiadczajace scen jawnych lub skrywanych miedzy rodzicami, tracacych wzorzec mezczyzny w rodzinie, wazny dla doroslych relacji zarowno dla synow, jak i corek - co odkryto w przypadku corek zaledwie w ostatnich 2 dziesiecioleciach...
Judaizm nakazuje KIEROWANIE SIE ROZUMEM, a nie uczuciem!
Judaizm wypracowal instytucje szadchana, swata kojarzacego najlepsze malzenstwa. Jest to tak wazna praca, ze jest DOZWOLONA nawet w Shabbat!! (patrz Traktat Talmudu: Shabbat 150a).
Judaizm zacheca do wyszukania corce na meza czlowieka Tory, a na zone dla syna - corke medrca Tory... I to ukazuje jako szczescie, bo to zapewni potomstwo biegle w Torze...
Istnieja niezliczone Biura Matrymonialne dla samotnych Zydow (samotny Zyd/Zydowka, czy to po rozwodzie czy owdowialy powinien jak najszybciej, w ramach czasowych okreslonych Prawem, zawrzec ponowne malzenstwo), gdzie nie tylko czlonkowie kontaktuja sie ze soba, ale i szadchan nadsyla regularnie propozycje, kto wg wpisanego profilu bylby dobrym partnerem/partnerka.
W ortodoksji nadal istnieje powazna instytucja szadchana... I nie ma mowy o zmuszaniu do malzenstwa, oboje spotykaja sie i akceptuja lub nie... Z reguly rodzice oplacaja szadchana na wyszukanie co najmniej 3 kandydatow...
A jedna z funkcji przypisywanych dzis HaShem jest aranzowanie malzenstw, jest na ten temat piekny midrasz z czasow rzymskich... Nie miejsce na przytaczanie go.
Na poparcie idei, ze nie nalezy (nie tylko w wyborze malzonka) kierowac sie uczuciem, lecz rozumem i znajomoscia Prawa - mozesz na 614 przeczytac dobre opowiadanie, w najwiekszym skrocie:
'Na pytanie, kogo ratowalabys plynac lodka ktora na srodku akwenu tonie: swojego ukochanego psa ktory nie umie plywac, czy tez nieznajomego z ktorym ta lodzia przeprawiasz sie na drugi brzeg? - ogromna wiekszosc pytanych bez zastanowienia odpowiada, ze... wlasnego psa!
Stawiajac w ten sposob swoje uczucie, fakt ze to MOJ ULUBIONY PIES, ponad wartoscia zycia czlowieka!! A Tora jasno mowi o tak wielkiej wartosci zycia, ze nawet bezwzgledne Prawa Shabbatu zostaja w calosci zawieszone dla ratowania zycia ludzkiego!
Sprobuj zadac takie pytanie swoim znajomym i zobacz, co odpowiedza...
Ludzkosc wspolczesna, pod wplywem tzw. 'Kultury Zachodu' dala sobie wmowic nadrzednosc uczucia nad wszystkim innym.
Jednak pogon za szczesciem i miloscia ewidentnie przynosi szkody!
Nie czas i miejsce na dlugie wywody psychologiczne dlaczego tak sie dzieje...
B-g w Torze okreslil dla nas, co jest dla nas dobre i pozyteczne...
Nie wszystko rozumiemy dobrze, nie zawsze widzimy powod, DLACZEGO tak a nie inaczej mamy postepowac...
Niektore Prawa sa dla nas niejasne, nie widzimy logicznego wyjasnienia...
Wtedy - jesli zakladamy i wierzymy, ze B-g istniej, ze nas kocha, ze chce naszego dobra - pozostaje wykonac Jego prawo 'na wiare'...
Jednym z takich praw jest stwierdzenie na temat mamzerim...
Ono dla nas nie jest logiczne... Rzeczywiscie kare ponosi dziecko i to az poza 10 pokolenie, a zlo czynia rodzice...
Ale juz w Talmudzie znalazlo sie pokorne stwierdzenie (Jesli czytasz jak napisalas Leo Trepp'a, to znajdziesz rozdzial 'Mamzerim' w jego dziele: 'The Complete Book of Jewish Obserwance', on tez cytuje ten fragment Talmudu...) Wg Midraszu w Vajikra Rabba, Emor 32:8 - 'Sam HaShem 'czuje' ze do Niego nalezy przyniesc pocieszenie Mamzerim, ktorzy znosza cierpienie BEZ WLASNEJ WINY'.
Jesli ktos ulega szalowi uczuc, poddaje sie hormonom, nie mysli o potomstwie i jego losie - jednym slowem nie kieruje sie Prawem ni rozumem - moze splodzic potomstwo obarczajac je tym ciezkim statusem...
Jesli ktos kieruje sie Tora i rozumem - uniknie tego...
Wybor nalezy do czlowieka.
Jeszcze co do mojego statusu, jaka to sprawe poruszylas - dla jasnosci: urodzilam sie Zydowka, do 49 roku zycia nic o swym pochodzeniu nie wiedzialam, dowiedzialam sie u loza smierci mojej blogoslawionej pamieci Matki, 7 lat szukalam swiadkow lub/i dokumentow, nic nie znalazlam, zdecydowalam dla uwiarygodnienia swego statusu (zyjac juz od 7 lat zyciem w pelni Zydowskim) przejsc konwersje, dokladnie rok i miesiac po konwersji dotaralam do potwierdzenia. Najwyrazniej HaShem potrzebowal mnie w pracy z kandydatami do konwersji i dal mi przejsc ten proces, Blogoslawiony On!
Stwierdzam raz jeszcze to, co juz Ci napisalam: NAJPIERW wspolnota, ona deleguje kandydata do Rabbiego, ten przeprowadza przez proces konwersji...
Mysle ze bedziesz miala okazje na spotkanie z grupa i rabinka, jesli w najblizszy piatek/sobote udasz sie do Warszawy, szczegoly powinny byc wkrotce na Forum.
Ubrac sie mozesz tak, zeby sie czuc dobrze w sloneczny letni dzien w miescie...
A poniewaz wiesz, ze inne stroje sa na plaze, inne do biura czy sali wykladowej i inne np. na wieczor balowy - mysle ze znajdziesz stosowne odzienie na spotkanie Shabbatowe w Synagodze...
Tradycyjnie kobiety ubieraja spodnice, bluzke nieprzezroczysta i zaslaniajaca przynajmnie lokcie, pantofle zakrywajace piete... I cos nakladaja na glowe, w mojej Synagodze panie ktore nie lubia kapeluszy czy chusteczek maja do wyboru koronkowy krazek, ktory zwykle skladaja na czworo jak nalesnik i taki powstaly trojkacik przyczepiaja wsuwka do wlosow na czas nabozenstwa... Jednak - jako panna NIE MASZ OBOWIAZKU zakrywania glowy! (Niektore panny uwazaja ze nic nikomu do tego jaki status one posiadaja, i ... zakrywaja glowe).
Obowiazek zakrycia glowy ma: mezatka, rozwodka, wdowa... Nie ma to nic wspolnego z wiekiem.
Na reszte swych pytan i watpliwosci znajdziesz odpowiedzi UWAZNIE czytajac raz jeszcze wszystkie posty powyzej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miriam dnia Pią 22:06, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Wto 20:43, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zycie religijne i spoleczne w Judaizmie (oraz rodzinne, zawodowe, kulturalne i wszelkie inne jego przejawy) - MUSZA ISC W PARZE... Judaizm obejmuje calosc zycia!
Poligamia nigdy nie byla zakazana, a wlasnie ZAWIESZONA na 1000 lat... ktore to 1000 lat minelo. Ale - nie jest ZALECANA ;o)
Zydowskie Biura Matrymonialne jak i - DLA ORTODOXOW - instytucja szadchana, sa pomocne glownie z powodu, ze ZYDZI POWINNI zawierac malzenstw miedzy soba. Poniewaz na swiecie jest nas jakies 18 milionow, te instytucje sa bardzo pomocne dla Zydow zdecydowanych trzymac sie nakazu (przestrzgaja go zarowno Zydzi konserwatywni jak i ortodoksyjni). Przy zawieraniu malzenstwa mieszanego ZADEN rabin nie wezmie udzialu, aczkolwiek - gdy 'mleko jest juz wylane' i jakis Zyd ma zone nie-Zydowke lub Zydowka meza nie-Zyda, nie-Zydowscy malzonkowie sa zachecani do udzialu w nabozenstwach w synagodze (konserwatywnej...). Niemniej - liczy sie na to, ze dla dobra wspolmazonka oraz przyszlego potomstwa nie-Zydowski malzonek/malzonka dokona konwersji...
A'propos dlugich sukien i kapeluszy, coz - tutaj nawet na codzien i do roboty chodzimy w dlugich spodnicach ;o) i nakryciu glowy, nie musi byc koniecznie kapelusz ;o)
A do Synagogi mamy tzw. odziez Shabbatowa, poniewaz odswietnosc Shabbatu mamy zaznaczyc TAKZE odswietnym, specjalnym odzieniem... Zarowno kobiety, jak i mezczyzni oraz dzieci plci obojga ;o)
Bywaja Shabbaty szczegolne, w mojej Synagodze nazywaja sie 'muzyczne' i sa raz w miesiacu - gdy Rabbi oznajmia, ze mozna ubrac sie bardziej 'na luzie' ;o)
RAZ JESZCZE POWTARZAM - NIE MASZ POJECIA O CZYM MOWISZ, A WYPOWIADASZ SIE ...
Absolutnie NIE WYSTARCZY chec, wiedza i bet din, zeby zostac kandydatem do konwersji.
MIMO, ze mam pochodzenie Zydowskie - z racji ze nie mialam w konkretnym momencie dokumentow pochodzenia i decydowalam sie na konwersjie - MIALAM DWIE OSOBY polecajace mnie Rabinowi.
Polecenie - nie znaczy, ze sie przejdzie konwersje, do przejscia jej rzeczywiscie potrzebna jest wiedza i decyzja bet din (poprzedza to decyzja rabina prowadzacegom konwersje, ze kandydat bedzie bet din przedstawiony...).
Ironia, sarkazm i zjadliwosc nie sa dobra platforma dyskusji... A 'uczniowi' nie wypada poslugiwac sie taka forma w ogole...
Jak powinien zachowywac sie 'uczen' mozesz szczegolowo przeczytac w Pirke Awot...
I to by bylo na tyle...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miriam dnia Wto 21:27, 21 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mosze
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: isz
|
Wysłany: Śro 0:03, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno ja Ci cytuje Słowa Jednego Jedynego Boga Haszem zapisane w Torze, a ty mówisz, że to moje interpretacje?!
Chcesz dyskutować dyskutuj na argumenty.
W dyskusji o religii nie ma lepszych argumentów jak Słowa z Tory i prawdziwych Proroków.
Prezentowany przez Ciebie styk jest żenujący.
Nie przedstawiasz żadnych dowodów na poparcie Twoich "twierdzeń" - mówisz "jest tak jak ja mówię, bo ja uważam, że jest tak jak mówię i jest to dobre bo ja tak mówię i ja mam rację bo ja tak mówię".
Ja przytaczam Słowa Jednego Jedynego Boga Haszem zapisane w Torze wykazujące, że się mylisz al Ty nie chcesz ich słuchać. Wolisz zatwardzić kar i kierować się uporem swojego serca.
Przed taką postawą ostrzegał prorok Zachariasz 7: 12) Zatwardzili swoje serca jak diament, aby nie musieć słuchać Tory i słów, które HaSzem Zastępów posyłał do nich.
Joanno wszystko mylisz i mieszasz i dla tego nie możesz nic zrozumieć, pomimo, że wielokrotnie Ci to wyjaśniałem i ja i Miriam.
Jeśli chcesz poznać wolę i prawo Jednego Jedynego Boga powinnaś pytać:
"Jakie jest prawo z Tory w takiej a takiej sprawie"?
albo
"Jakie są argumenty z Tory, że prawo w takiej a takiej sprawie jest takie a takie?"
Na pytania "Dla czego prawa z Tory są takie a takie?" i "Dla czego należy przestrzegać całej Tory?" odpowiedź jest jedna: bo Jeden Jedyny Bóg mówi: " Ja, HaSzem, jestem Bogiem waszym."
Ks. Kapłańska 18: 1) I przemówił HaSzem do Mojżesza tymi słowy: (2) Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Ja, HaSzem, jestem Bogiem waszym. (3) Nie czyńcie tak, jak się czyni w ziemi egipskiej, w której mieszkaliście. Nie czyńcie też tak, jak się czyni w ziemi kanaanejskiej, do której was prowadzę. Nie postępujcie według ich obyczajów. (4) Prawa moje wypełniajcie, ustaw moich przestrzegajcie i według nich postępujcie; Ja, HaSzem, jestem Bogiem waszym. (5) Przepisów moich i praw moich przestrzegajcie. Człowiek, który je wykonuje, żyje przez nie; Jam jest HaSzem!
Ks. Powt. Prawa 13: 1) Wszystko, co ja wam powiedziałem, starannie wypełniajcie. Nic do tego nie będziesz dodawał ani niczego od tego nie ujmiesz.
Micwot należy wykonywać dla tego, ze się wie i przyjmuje, że HaSzem jest Jednym i jedynym Bogiem.
Król Salomon wyjaśnia: Ks. Przysłów 10: 8 ) Człowiek mądrego serca przyjmuje przykazania, lecz gadatliwy głupiec upadnie.
joanna77 napisał: | Spotkam się chętnie z Mosze jak oboje będziemy w wieku emerytalnym.
Zapytam go, ile zostało z jego cytatów w drugim i trzecim pokoleniu. Oby jak najwięcej! |
HaSzem objawił ludziom Torę za pośrednictwem Moszego ponad 3000 lat temu (ile to pokoleń 150 albo i więcej?!), i do dzisiaj są ludzie, którzy ją przyjmują i ja uznaję ją w 100% i przytaczam cytaty z niej, a nie tak jak Ty powołujesz się na to, co Tobie się wydaje czy co Tobie się podoba. Nie bój się więc, o to co będzie z Torą i cytatami z niej trzy pokolenia po mnie czy po Tobie - nadal będą ludzie dla których będzie 100%.
Tora była jest i będzie i nic jej nie grozi - nie ma obawy.
To, że ktoś się buntuje przeciw Torze nie zagraża Torze tylko buntownikowi.
Jakbyś czytała Torę to byś wiedziała, że nawet jak żył Mosze rabejnu nie brakowało buntowników (sprawa ze złotym cielcem, Korach, Datan i Awiram itd.)
Nawet Miriam i Aaron [siostra i brat Moszego przyp. M.] ośmielili się wypowiadać przeciw Moszemu ale HaSzem powiedział: "Ks. Liczb 12: 5) A HaSzem zstąpił w słupie obłocznym, stanął u wejścia do namiotu, wezwał Aarona i Miriam, a oni wyszli oboje. (6) I rzekł HaSzem: Słuchajcie moich słów: Jeżeli jest u was prorok HaSzem, to objawiam mu się w widzeniu, przemawiam do niego we śnie. (7) LECZ NIE TAK JEST ZE SŁUGĄ MOIM, MOJŻESZEM. W CAŁYM MOIM DOMU JEST ON WIERNYM. (8 ) Z UST DO UST PRZEMAWIAM DO NIEGO, I JASNO, A NIE W ZAGADKACH. I PRAWDZIWĄ POSTAĆ HASZEM OGLĄDA ON. DLACZEGO WIĘC OŚMIELILIŚCIE SIĘ WYPOWIADAĆ SIĘ PRZECIWKO SŁUDZE MEMU, MOJŻESZOWI? (9) I zapłonął gniew HaSzem przeciwko nim, i odszedł. (10) A zaledwie ustąpił obłok znad namiotu, oto Miriam okryła się trądem jak śniegiem, i gdy Aaron zwrócił się ku Miriam, oto była ona trędowata."
Obawy są o to co będzie z ludźmi, którzy odrzucają Torę bo uważają, że wiedzą lepiej, że "ich serce - umysł" ma lepsze rozwiązania. Niestety one zwodzą cię do odstępstwa.
joanna77 napisał: |
Owszem widzę problem i prosiłam tego pana, aby przedstawił mi choć jeden przykład szczęśliwej rodziny poligamicznej.
Rodzina poligamiczna jest bardzo złym wzorcem........
|
Powodem nieszczęścia i złym wzorcem jest nieprzestrzegania Tory i kierowaniem się uporem swoich serc przez członków rodzin a nie to czy mężczyzna ma jedną czy kilka żon.
Ks. Wyjścia 21: 10) Jeżeli weźmie sobie inną za żonę, nie ujmie jej ani pożywienia, ani odzieży, ani obcowania cielesnego. (11) Jeżeli tych trzech obowiązków wobec niej nie spełni, to ona odejdzie darmo bez wykupu.
Najszczęśliwsze rodziny to rodziny patriarchów Awrahama, Jicchaka i Jaakowa. Bóg z nimi rozmawiał, zawarł przymierza. Pamiętamy o nich do dzisiaj bo dzięki możliwe było powstanie ludu Boga i objawienie ludziom Tory. Awraham i Jaakow mieli po kilka żon a Jicchak miał jedną. Problemy były we wszystkich ale były one różne i nie wynikały z ilości żon. Jszmael nie był wierny Bogu tak jego ojciec Awraham i stąd były problemy. W rodzinie Jicchaka (który miał jedną żonę) było podobnie z Esawem, ale synowie Jaakowa nie odrzucili Boga pomimo innych problemów. Król Dawid miał wiele żon i w jego rodzinie były problemy lecz nie z powodu ilości żon. Podobnie w wielu, wielu innych rodzinach.
To, że Bóg w Torze nie zabronił wielokrotnego żenienia się nie oznacza, że nie należy kontrolować i ograniczać liczby żon.
Ks. Powt. Prawa 17:(17) Niech też nie bierze sobie wiele żon, aby nie odstąpiło jego serce.
Niestety nie zastosowanie się do tego prawa Tory było powodem prawdziwego nieszczęścia dla rodziny króla Salomona.
1 Ks. Królewska 11: 1) Król Salomon pokochał wiele kobiet cudzoziemskich: córkę faraona, Moabitki, Ammonitki, Edomitki, Sydonitki, Chetytki, (2) z narodów, co do których Pan nakazał Izraelitom: Nie łączcie się z nimi i one niech się nie łączą z wami, nakłonią bowiem na pewno wasze serca do swoich bogów. Otóż do tych zapałał Salomon miłością. (3) Miał on siedemset żon prawowitych i trzysta nałożnic, A TE JEGO KOBIETY OMAMIŁY JEGO SERCE. (4) Gdy się zaś Salomon zestarzał, JEGO ŻONY ODWRÓCIŁY JEGO SERCE DO INNYCH bogów, tak że jego serce nie było szczere wobec HaSzem, Boga jego, jak serce Dawida, jego ojca. ....(11) Przeto rzekł HaSzem do Salomona: Ponieważ dopuściłeś się tego i nie dotrzymałeś przymierza ze mną, aby przestrzegać przykazań, które ci nadałem, przeto wyrwę ci królestwo, a dam je twojemu słudze.
Wykazałem Ci też wcześniej, że się mylisz w innych sprawach, a Ty powtarzasz swoje bez żadnych argumentów tylko "jest tak bo mi się wydaje, że tak jest lepiej, więc mam rację bo mi się wydaje, że tak byłoby lepiej ..."
Zastanów się obrażasz Boga i ludzi, żebyś później nie żałowała.
Żadne prawo w Torze nie nakazuje ani nie pozwala na niegodne traktowanie żon czy też ograniczanie ich praw.
Czy czytałaś Księgę Sędziów? i o Deborze?
Ks. Sędziów 4: 4) W tym czasie sądziła Izraelitów prorokini Debora, żona Lappidota. (5) Siadywała ona pod palmą Debory, pomiędzy Ramą a Betelem na pogórzu efraimskim, i synowie izraelscy przychodzili do niej na sąd. (6) Posłała ona wezwanie do Baraka, syna Abinoama, z Kedesz-Naftali, i kazała mu powiedzieć: Oto tak nakazuje HaSzem, Bóg Izraela: Wyrusz i pociągnij na górę Tabor, a weź ze sobą dziesięć tysięcy mężów z synów Naftaliego i z synów Zebulona, (7) Ja zaś ściągnę ku tobie nad potok Kiszon Syserę, wodza wojska Jabina wraz z jego wozami i z jego zgiełkliwą gromadą i wydam go w twoją rękę. (8 ) Barak kazał jej odpowiedzieć: Jeżeli ty pójdziesz ze mną, to pójdę, lecz jeżeli ty nie pójdziesz ze mną, to nie pójdę. (9) A ona rzekła: Pójdę z tobą, tylko że nie tobie przypadnie sława tej wyprawy, na którą ciągniesz, gdyż Pan wyda Syserę w ręce kobiety. Powstała tedy Debora i wyruszyła z Barakiem do Kedesz....."
Poczytaj o Abogajl 1 Ks. Samuela 25: 3) Mąż ten nazywał się Nabal, a żona jego Abigail. Kobieta ta była roztropna i piękna, mąż zaś był nieokrzesany i niecnych postępków, z rodu Kalebita. ... 32) I rzekł Dawid [późniejszy król przyp. M.] do Abigail: Błogosławiony HaSzem, Bóg Izraela, który cię wysłał dzisiaj na spotkanie ze mną. (33) I błogosławiona twoja roztropność, i błogosławionaś ty, że powstrzymałaś mnie dzisiaj od przelewu krwi i ratowania siebie swoją własną ręką.
dalej jest o Jael. Poczytaj Księgę Judyty i Estery. Poczytaj wychwalanie dzielnej kobiety w Ks. Przysłów 31.
Po raz kolejny widać, że się mylisz i nie wiesz o czym piszesz.
Czytaj Torę Proroków i Pisma aż będziesz wiedziała co Bóg objawił i zaczniesz rozumieć, że to co piszesz i to co teraz Ci się wydaje nie ma nic wspólnego z rzeczywistością są to tylko "upodobania Twojego serca".
Ks. Jeremiasza 23: 23) Czy jestem Bogiem tylko z bliska - mówi HaSzem - a nie także Bogiem z daleka? (24) Czy zdoła się kto ukryć w kryjówkach, abym Ja go nie widział? - mówi HaSzem. Czy to nie Ja wypełniam niebo i ziemię? - mówi HaSzem. (25) Słyszałem, co mówią prorocy prorokujący kłamliwie w moim imieniu, mówiąc: Miałem sen, miałem sen. (26) Jak długo to trwać będzie? Czy Ja jestem w sercu proroków prorokujących kłamliwie, prorokujących OSZUKAŃCZO, WEDŁUG UPODOBANIA WŁASNEGO SERCA (27) którzy zmierzają do tego, by zatrzeć w pamięci mojego ludu moje imię przez swoje sny, jakie sobie wzajemnie opowiadają, ....
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Śro 0:07, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Coz, probuj Joanno, probowac zawsze wolno... moze znajdziesz jakiegos rabina, ktory bez spolecznosci 'da' Ci konwersje
Nie bedzie wymagac najpierw przynajmniej rocznej przynaleznosci do jakiejkolwiek Zydowskiej wspolnoty
Nie posle Cie nawet na rekonesans do zadnej synagogi, Stowarzyszenia, chawury ...
Probowac zawsze wolno
Ale, jesli znajdziesz w sobie dosc sily i odwagi - dobrze zrobisz jesli jednak zapoznasz sie z tekstem z Pirke Awot na temat cech 'ucznia'...
Przy okazji - zapoznaj sie tez ze sprawa 'grzechu niewybaczalnego' w Judaizmie, Laszon Haraa...
Ja nie obrazam sie na ignorantow, osobie niewyuczalnej, pozbawionej zdolnosci czytania ze zrozumieniem - moge tylko wspolczuc...
Pytasz - dostajesz odpowiedz ktora jest Ci nie po mysli - probujesz przeprowadzic swoje zdanie -dowiadujesz sie ze nie masz racji - tkwisz w uporze... W ten sposob NIGDY sie nie dowiesz...
POWODZENIA, probuj Joanno, probuj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Śro 2:51, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanno, NIE CZYTASZ ZE ZROZUMIENIEM...
Wroc jesli laska do posta, gdzie Ci tlumacze, ze Zyd nie ma kierowac sie UCZUCIEM, a milosc JEST uczuciem, sprawdz ewentualnie, CZYM ma sie kierowac
Nie bede sie powtarzac...
Czytasz i widzisz to, co chcesz zobaczyc i - atakujesz.
I - gwoli scislosci - ja Ci nie 'wspolczuje' ze nie zalozylas rodziny...
Ja Ci WSPOLCZUJE, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem
NAWET niewolnictwo, ktore oczywiscie nie jest dzis ZALECANE - gdyby Tora byla przestrzegana (!) - byloby do zniesienia...
Tora - jak napisal Ci Mosze - niestety NIE JEST PRZESTRZEGANA, nawet niekiedy przez tych, ktorym zostala nadana...
Stad - bunty, strajki, wojny i terroryzm w swiecie.
Talmud powiada, ze 'kto wzial sobie niewolnika - wzial sobie pana...'
Poniewaz: gdyby np. pan posiadal tylko jedna poduszke - wg Judaizmu jest zobowiazany oddac niewolnikowi, a sam podlozyc sobie pod glowe wlasny lokiec...
CO NIE ZNACZY, ZEBYS DOSTRZEGLA TUTAJ ZE JA (LUB MOSZE...) PROPAGUJEMY NIEWOLNICTWO... Usiluje Ci wytlumaczyc, ze Tora przewidziala niesprawiedliwosci - i podala sposoby jak ich unikac!
Czy dzisiejsze swieckie prawa pracownicze sa lepsze niz te, jakie zwyklemu niewolnikowi zapewniala Tora??
ZAKAZ wojen? No, owszem - ale tylko gdyby WSZYSCY go przestrzegali!
Jesli chocby jeden narod go nie przestrzega - w jakiej pozycji stawialiby sie pozostali? Zdaje sie ze arianie (ci pozniejsi, bo byly dwie grupy arian, w roznym czasie) calkowicie odrzucali wojne, przemoc...
Judaizm zezwala sie bronic, a nawet mamy nakaz zeby agresora ZABIC, zanim on nas zabije...
itd., itp., itd.
O 1000 lat ZAWIESZENIA prawa do wielozenstwa chyba nawet 614 w swoim czasie pisalo... Jak nie znajdziesz - wpisz w Google, ja naprawde mam inne zajecia niz przekonywac osobe, ktorej nic przekonac nie zdola
Sprobuj poszukac potwierdzenia slow Moszego czy moich, zamiast wyszukiwac SWIATOWE, a nie z Judaizmu sie wywodzace dowody, ze to Ty masz racje...
Jedna z cech 'ucznia' - ktorych chyba jeszcze nie przeczytalas, jest POKORA w poszukiwaniach, zalozenie z gory, ze byc moze 'uczen' nie wie, a 'uczacy' podal prawde...
Dalsza 'dyskusja' naprawde jest jalowa i zbedna...
Judaizm rozumuje w inny sposob niz Ty i w ten sposob 'nadajemy' na roznych falach, dopoki nie uchwycisz tej 'fali' na jakiej wypowiada sie Judaizm - NIGDY nie zrozumiesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|