Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce
Souls From Fire
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CZY KTOŚ W OGÓLE TU ZAGLĄDA?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Tematy ogólne\Topics different
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pinia1980




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: isza

PostWysłany: Czw 13:50, 30 Kwi 2009    Temat postu: CZY KTOŚ W OGÓLE TU ZAGLĄDA?

Bo wychodzi na to że bardzo rzadko Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pinia1980 dnia Wto 7:49, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yolaw




Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:09, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Może rzeczywiście rzadko a jeszcze rzadziej zabieramy głos.
Ale jesteśmy, czytamy, wpadamy, chocby na chwilę. No i tęsknimy.
Porusz śmiało jakiś temat, włączymy się do rozmowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levi
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polin
Płeć: isz

PostWysłany: Pią 13:24, 01 Maj 2009    Temat postu:

Dokładnie, poruszcie jakiś temat, nie może być, że ciągle Ci sami coś piszą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yolaw




Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:54, 01 Maj 2009    Temat postu:

Prawda jest taka (mówię tu o sobie ), że tak mało wiem i obawiam się, że swoimi pytaniami narażę się na śmiesznośc.
Jednak próbuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pinia1980




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: isza

PostWysłany: Pon 9:58, 04 Maj 2009    Temat postu:

yolaw napisał:
Prawda jest taka (mówię tu o sobie ), że tak mało wiem i obawiam się, że swoimi pytaniami narażę się na śmiesznośc.
Jednak próbuję.

To tak jak i ja:), ale wiesz dyslektycy tak mają Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starzec




Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: isz

PostWysłany: Pon 21:57, 04 Maj 2009    Temat postu:

yolaw napisał:
Prawda jest taka (mówię tu o sobie ), że tak mało wiem i obawiam się, że swoimi pytaniami narażę się na śmiesznośc.
Jednak próbuję.



Czym się różni ten, kto nie zadaje pytań, bo się boi narazić na śmieszność, od tego, kto zadaje pytania, jednocześnie bojąc się narazić na śmieszność?

Może dla niektórych obaj są śmieszni, ale tylko ten drugi będzie znał odpowiedzi na swoje pytania

Smile


Starzec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AgnesPavlovski




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: isza

PostWysłany: Śro 9:19, 06 Maj 2009    Temat postu:

Starcze, jak zwykle odpowiadasz mądrze - lubię Ciebie słuchać.
Jestes wyjatkowym człowiekiem. Exclamation Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AgnesPavlovski dnia Śro 9:19, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yolaw




Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:30, 06 Maj 2009    Temat postu:

Starzec napisał:

Może dla niektórych obaj są śmieszni, ale tylko ten drugi będzie znał odpowiedzi na swoje pytania

Smile


Starzec


To prawda Starcze.

Smiesznośc to jedno, ona nie jest najważniejsza, jest coś innego. Niespotykana wrażliwośc i delikatnośc Żydów. Tak łatwo dotknąc bolących miejsc.
Ale czuję się tu zachęcona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starzec




Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: isz

PostWysłany: Śro 23:44, 06 Maj 2009    Temat postu:

yolaw napisał:

Smiesznośc to jedno, ona nie jest najważniejsza, jest coś innego. Niespotykana wrażliwośc i delikatnośc Żydów. Tak łatwo dotknąc bolących miejsc.
Ale czuję się tu zachęcona.



Na tym forum zauważyłem, niestety, lekką nadwrażliwość.

Ona - być może - powoduje, że ostatnio wszyscy "nabrali wody w usta".

Warto by to zmienić. Exclamation

Proponuję zastanowienie się na przykład nad takim tematem: "dlaczego większość Żydów odeszła lub odchodzi od swojej religii?"

Patrząc na historię prawie 4000 lat religii Awrahama, zauważymy, że NIGDY w przeszłości nie było takiej sytuacji. Nawet w czasach hellenizacji, w epoce przed rewoltą Machabeuszy.

Jakie są jej przyczyny i jakie mogą być tego konsekwencje?

To są ważne pytania, prawda?


Starzec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Starzec dnia Czw 1:04, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Czw 3:31, 07 Maj 2009    Temat postu:

Starzec napisał:
yolaw napisał:

Smiesznośc to jedno, ona nie jest najważniejsza, jest coś innego. Niespotykana wrażliwośc i delikatnośc Żydów. Tak łatwo dotknąc bolących miejsc.
Ale czuję się tu zachęcona.



Na tym forum zauważyłem, niestety, lekką nadwrażliwość.

Ona - być może - powoduje, że ostatnio wszyscy "nabrali wody w usta".

Warto by to zmienić. Exclamation

Proponuję zastanowienie się na przykład nad takim tematem: "dlaczego większość Żydów odeszła lub odchodzi od swojej religii?"

Patrząc na historię prawie 4000 lat religii Awrahama, zauważymy, że NIGDY w przeszłości nie było takiej sytuacji. Nawet w czasach hellenizacji, w epoce przed rewoltą Machabeuszy.

Jakie są jej przyczyny i jakie mogą być tego konsekwencje?

To są ważne pytania, prawda?


Starzec


Pragne najpierw odniesc sie do stwierdzenia o nadwrazliwosci...
To prawda dotyczaca nie tylko tego Forum, ale Zydow w ogole...
Nadwrazliwosc - psychiczna czy fizjologiczna - uznawana jest w medycynie i psychologii za obrone organizmu czy psychiki, ktore nie daja sobie rady z bodzcami zewnetrznymi.

Kazde wydarzenie pozostawia bolesny slad, a po porazce ciezko sie podniesc...
Swiat przepelniony jest bodzcami, KAZDY czlowiek bywa nadwrazliwy na bodzce zewnetrzne:
- socjologiczne (sytuacje stresowe, duze zmiany w zyciu, opinie innych...)
- fizjologiczne (sluchowe, wzrokowe, bolowe, pokarmowe)
- osobowosciowe (doznania z przeszlosci, wplyw wychowania, wyobraznia czy umiejetnosc postrzegania).

Nadwrazliwi reaguja psychicznie, somatycznie a takze na oba sposoby rownoczesnie.
Z mojej szkoly podstawowej pamietam chlopaka, ktory na najmniejsza wzmianke o Zydach reagowal somatycznie - milczal, tylko czerwienil sie, a na raczkach widocznych ze zbyt krotkich rekawow bluzy szkolnej (takiej wersji chlopiecej szkolnego fartuszka dziewczynek) dostawal mase wypelnionych surowiczym plynem pecherzykow...
Ja osobiscie o swoich korzeniach Zydowskich upewnilam sie w wieku 49 lat, historie ze szkoly przynosilam do domu i opowiadalam bez zahamowan. Ale do dzis pamietam wzrok Matki blogoslawionej pamieci, porozumienie bez slow ponad moja glowa kierowane do Babci...
Niewinne stwierdzenie 'Zydowki dojrzewaja wczesniej', ktore uslyszalam na w-f po przedstawieniu zwolnienia z cwiczen w klasie piatej podstawowki, powtorzone w domu, zaskutkowalo dlugim przepytywaniem przez Matke, nie wiedzialam, w jakim celu... Nie wiedzialam o swoim Zydowskim pochodzeniu, aczkolwiek zawsze wiedzialam o naszej innosci.

Starcze - nie jestes beneficjentem tego losu??

Z racji mojej funkcji u boku Rabbiego znam wiekszosc zyciorysow ludzi z naszego Forum, Forum Zydow Konserwatywnych. One tlumacza nadwrazliwosc zauwazana przez Ciebie.
Ciagle jeszcze sa ludzie, jak moj osobisty przyjaciel, ktorzy w wieku okolo 50 lat dowiadywali sie o swojej przeszlosci. Po pol wieku dowiedzial sie, ze osoba, ktora cale zycie uwazal za matke, nie urodzila go... Ze urodzil sie w celi gestapo, a 2 godziny po porodzie matke zabito.

To niezwykle trudno dowiedziec sie tak pozno, ze jest sie kims innym, niz cale zycie sie myslalo. Trudnosc podwojna w Polsce, gdzie miano 'Zyd' brzmi i jest uzywane jak wyzwisko, na stadionach, w polityce, w komentarzach artykulow w Internecie... wszedzie, nawet na murach.

Drugi rok jestem w USA, w miescie gdzie ponad polowa ludzi to Zydzi... Dlaczego w prawie kazdej rodzinie ktora mialam zaszczyt i szczescie tu poznac, rodzinie wielodzietnej, normalnej, prawidlowo dzialajacej, przynajmniej dwoje dzieci cierpi na przypadlosc moczenia nocnego?

Nerwice, fobie, leki... Zaproszona do nowego domu - slysze pytanie: 'ale nie bedziesz sie bac? Nie zalozylismy jeszcze zaluzji...'
Amerykanskie domy od Zydowskich mozna rozpoznac od zewnatrz, Zydowskie maja zawsze scisle zasloniete okna...

Poproszona przez kolezanke o przyniesienie czegos z pietra, slysze trwozliwe i drzace pytanie dziadka rodziny: 'Kto tu jest?'

Pierwsze, drugie, trzecie pokolenie PO Holokauscie... I w tolerancyjnej, demokratycznej Ameryce... A co dopiero w Polsce, gdzie dzieci i wnuki Ocalonych chlonely lek rodzicow i dziadkow POMIMO ich milczenia, a swojej niewiedzy o pochodzeniu...

Nazywane to jest PRZEROSTEM DUSZY NAD ROZUMEM.
I, tak, budzi pytania, stwierdzenia: 'Nie mozecie opuscic zaslony nad przeszloscia? Zapomniec?'

NIE MOZEMY, Starcze... TO tkwi w kazdym z nas.
To taka psychiczna alergia, nadwrazliwosc, chroniaca przd skutkami ponownego zetkniecia z 'alergenem'.

Niektorzy uwazaja, ze to DAR od Boga, bo czlowiek nadwrazliwy glebiej czuje, wiec radosc tez jest silniejsza. Niestety, lek i bol sa tez odczuwane silniej, inaczej. Rozumie to kazdy, kto ma w tym udzial. Ciezko wyjasnic osobie z zewnatrz. Ale Ty, Starcze, nie jestes 'z zewnatrz'?? A jednak podskornie odczuwam, jakbys chcial napisac 'przewrazliwieni' - czy sie myle? Nadwrazliwy - to jeszcze do przyjecia, przewrazliwiony - zdecydowanie pejoratywne brzmienie...

Chcialabym tu przytoczyc fragment wiersza Kazimierza Dabrowskiego, filozofa i psychologa, tworcy teorii dezintegracji pozytywnej...

Przeslanie dla NADWRAZLIWYCH

Badzcie pozdrowieni
Nadwrazliwi
za wasza czulosc
w nieczulosci swiata,
za niepewnosc - wsrod
jego pewnosci
za to ze odczuwacie innych
tak jak siebie samych
zarazajac sie kazdym bolem
za lek przed swiatem
jego slepa pewnoscia
ktora nie ma dna
za potrzebe oczyszczania
rak z niewidzialnego
nawet brudu ziemi
badzcie pozdrowieni
(...)
za to, ze chca was zmienic
zamiast nasladowac
ze jestescie leczeni
zamiast leczyc swiat
za wasza boska moc niszczona
przez zwierzeca sile
za niezwyklosc i samotnosc
waszych drog
badzcie pozdrowieni
Nadwrazliwi...

Pytasz o powody 'dlaczego wiekszosc Zydow odeszla lub odchodzi od swojej religii'...
Zapewne masz podstawy tak pytac... WIEKSZOSC - to, skoro uznaje sie ze Zydow w swiecie jest ponad 18 milionow - znaczyloby ponad 9 milionow przynajmniej, czy tak?

Nie znam tych doniesien, w Polsce obracalam sie wsrod tych, ktorzy chca WRACAC do religii przodkow.
Tu, w USA, raczej tez obserwuje trwanie - i to bardzo glebokie - w religii.

Owszem, slyszalam, ze w Izraelu jest duza grupa ludzi niereligijnych. Laczono to z duza emigracja z krajow bylego ZSRR, czy taka jest prawda, ze przyniesli ze soba ateizm, jakiego bez ich checi nauczono ich podczas ich zycia w komunistycznej i ateistycznej Rosji?? Tego nie wiem.

Znane mi sa powody pokolenia Ocalonych - wyplywajace z pytania: 'Gdzie byles Boze, gdy Twoj Lud ginal?' To pokolenie odchodzi, ale czesto potomstwu zaszczepilo swoj bunt.
Nie zawsze jednak, znam tu Zydowke z Polski, ktora w ogole sie nie modli, nie zakrywa glowy, jednak jej dzieci i wnuki sa gleboko wierzace...
Z mojej obserwacji raczej wynika, ze Zydzi wlasnie WRACAJA do religii.

Dla duzej grupy tutaj, doroslych, a nawet starych ludzi kupowalam Tore i Siddury, uczylam, jak modlic sie, nawet tak podstawowe sprawy - jak odnalezc przepisana parasze na dany tydzien. To nawet moze wydac sie smieszne, bo jechalam tu z mysla, ze bede sama sie uczyc, a tymczasem dane mi bylo z moich skromnych zasobow wiedzy udzielic innym.

Moze zreszta to zasluga naszego chryzmatycznego Rabbiego, ktory czuje sie w obowiazku prowadzic wlasnie POWRACAJACYCH? Dzieki temu mam okazje spotykac wlasnie takich ludzi.

Ale mialam tez okazje - w autobusie, w sklepie, w taksowce, na dworcu - ze ludzie widzac moja Magen David na szyi otwierali sie, wyznawali mi, ze sa Zydami. Skad taka potrzeba wobec obcej osoby, cudzoziemca?Nawiazywalam znajomosci a nawet przyjaznie.

Powszechnie uwaza sie, ze mlodziez wszelkich wyznan dystansuje sie dzis od religii. NIE DOSTRZEGAM tego wsrod Zydow w USA.
Mialam okazje w drugi dzien Purim byc wsrod naprawde duzej grupy dziewczat w wieku maturalnym, wszystkie modlily sie i nie widzialam na nich sladow zniechecenia czy niewiary...

Moze to przywilej, ze wlasnie w takim srodowisku sie znalazlam, ale ja nie dostrzegam potwierdzenia Twojej tezy, ani w Polsce, ani w USA. I ciesze sie z tego, naprawde!

A gdy pytasz o ewentualne skutki laicyzacji... coz, zetknelam sie ze stwierdzeniem Rabinow, ze Mesjasz nadejdzie albo w pokoleniu ktore bedzie bardzo swiete, albo - w calkowicie oddalonym od HaShem...
Jak by nie bylo, to na Niego czekamy. I jak by nie bylo - On nadejdzie niosac upragniony pokoj dla Zydow i swiata.
Oby za naszego zycia!

Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miriam dnia Czw 3:55, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starzec




Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: isz

PostWysłany: Czw 4:20, 07 Maj 2009    Temat postu:

Miriam napisał:

Pytasz o powody 'dlaczego wiekszosc Zydow odeszla lub odchodzi od swojej religii'...
Zapewne masz podstawy tak pytac... WIEKSZOSC - to skoro uznaje sie ze Zydow w swiecie jest ponad 18 milionow - znaczyloby ponad 9 milionow przynajmniej, czy tak?

Nie znam tych doniesien, w Polsce obracalam sie wsrod tych, ktorzy chca WRACAC do religii przodkow.
Tu, w USa, raczej tez obserwuje trwanie - i to bardzo glebokie - w religii.




Miriam,
dziękuję za szybką reakcję na moją wypowiedź...

Na razie odpowiem tylko na jej jeden aspekt: laicyzacja, odchodzenie Żydów od religii.

Tu jest częściowe uzasadnienie mojej opinii:

[link widoczny dla zalogowanych]

Instytucja podające te wyniki badań jest poważna i odpowiedzialna.
To nie są wyniki jakiejś amatorskiej ankiety.

Te dane są istotne i dotyczą populacji USA (rok 2003):

Protestants (90%) are more likely than Roman Catholics (79%) and much more likely than Jews (48%) to believe in God.
(...)
Protestants (47%) are also more likely than Catholics (35%) to attend church once a month or more often. Only 16% of Jews go to synagogues once a month or more often.

Protestanci (90%) częściej niż Rzymscy Katolicy (79%) i o wiele częściej niż Żydzi (48%) wierzą w Boga.

Protestanci (47%) bardziej niż Katolicy (35%) odwiedzają kościół raz w miesiącu lub częściej. Tylko 16% Żydów idzie do synagogi raz w miesiącu lub częściej.

Jeżeli tak wygląda sytuacja w Stanach, to można założyć, że nie jest lepsza w Europie.

Miriam napisał:

Moze to przywilej, ze wlasnie w takim srodowisku sie znalazlam, ale ja nie dostrzegam potwierdzenia Twojej tezy, ani w Polsce, ani w USA. I ciesze sie z tego, naprawde!


Ja też się cieszę, że Twoje doświadczenia nie potwierdzają tych statystyk, ale niestety zawarte w nich liczby są zasmucające, a dla mnie - nawet przerażające.

Dlatego chciałbym zastanowić się nad przyczynami sytuacji.

Pozdrawiam również!


Starzec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Czw 4:44, 07 Maj 2009    Temat postu:

Moze odpowiedz zawarta jest w tym, ze dane dotycza roku 2003??

A moze w tym, co stwierdza Tora Ustna: 'Niech raczej nie wierza we Mnie, byleby wierzyli (czytam: wykonywali) w Moja Tore'??? Nasz Rabbi podkresla wage i znaczenie WYKONYWANIA, szczegolnie mocno podkreslanego wlasnie w Judaizmie Konserwatywnym. Mniej wazne jest osobiste przekonanie, wiara...

Poza tym chcialabym przypomniec, ze - odwrotnie niz w religiach chrzescijanskich - wierzacy Zyd NIE MA OBOWIAZKU chodzenia do Synagogi... My bardzo czesto modlimy sie w domach prywatnych... Nie ma obowiazku modlic sie pod przewodnictwem Rabina... Wystarczy 10 doroslych Zydow, a w mojej opcji, w Judaizmie Konserwatywnym - do minjanu wlicza sie i kobiety.

Wreszcie - w Judaizmie kobieta NIE MA OBOWIAZKU - poza rzadkimi przypadkami, np. w Purim - obecnosci w Synagodze... Tymczasem w chrzescijanstwie koscioly zapelniaja czesto wlasnie kobiety.

Biorac pod uwage to wlasnie - uwazam, ze dane z kosciolow i synagogi nie sa porownywalne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starzec




Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: isz

PostWysłany: Czw 4:57, 07 Maj 2009    Temat postu:

Miriam napisał:
Moze odpowiedz zawarta jest w tym, ze dane dotycza roku 2003??

A moze w tym, co stwierdza Tora Ustna: 'Niech raczej nie wierza we Mnie, byleby wierzyli (czytam: wykonywali) w Moja Tore'??? Nasz Rabbi podkresla wage i znaczenie WYKONYWANIA, szczegolnie mocno podkreslanego wlasnie w Judaizmie Konserwatywnym. Mniej wazne jest osobiste przekonanie, wiara...

Poza tym chcialabym przypomniec, ze - odwrotnie niz w religiach chrzescijanskich - wierzacy Zyd NIE MA OBOWIAZKU chodzenia do Synagogi... My bardzo czesto modlimy sie w domach prywatnych... Nie ma obowiazku modlic sie pod przewodnictwem Rabina... Wystarczy 10 doroslych Zydow, a w mojej opcji, w Judaizmie Konserwatywnym - do minjanu wlicza sie i kobiety.

Wreszcie - w Judaizmie kobieta NIE MA OBOWIAZKU - poza rzadkimi przypadkami, np. w Purim - obecnosci w Synagodze... Tymczasem w chrzescijanstwie koscioly zapelniaja czesto wlasnie kobiety.

Biorac pod uwage to wlasnie - uwazam, ze dane z kosciolow i synagogi nie sa porownywalne...



Obawiam się, że dane z roku 2009 nie są bardziej optymistyczne.

Oczywiscie, że chodzenie do synagogi nie jest porównywalne z chodzeniem do kościoła, ale jednak synagoga to jest centrum nauczania i modlitwy. Szul - szkoła, Bejt Kneset , Bejt Tefila!

A poza tym bardziej zasmucająca jest ta liczba:

Starzec napisał:


Protestants (90%) are more likely than Roman Catholics (79%) and much more likely than Jews (48%) to believe in God.
(...)


To niestety nie jest tak, że znaczna część tych, którzy nie wierzą w Boga, przestrzega Bożych przykazań. Reguła jest niestety odwrotna.

Można dyskutować na temat liczb, procentów, ale laicyzacja Żydów jest faktem, gdy spojrzymy na historię ostatnich kilkudziesieciu lat, a jeszcze lepiej ostatnich dwu stuleci.

Mogą zdarzać się okresy pewnych powrotów do religijności, ale ogólna tendencja, od czasów Haskali, jest w stronę sekularyzacji.

Jakie są przyczyny"? Jakie konsekwencje?

To bardzo obszerny temat, ale jednocześnie o podstawowym znaczeniu.

Starzec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starzec (ten sam)




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zawsze w podróży

PostWysłany: Czw 5:42, 07 Maj 2009    Temat postu:

Były kłopoty, nagłe, techniczne, z wejściem na konto.
W rezultacie musiałem założyć nowe.


Ale ten "Starzec" to ten sam, który był tu poprzednio.


Smile


Starzec
(ten sam)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miriam




Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd
Płeć: isza

PostWysłany: Czw 5:48, 07 Maj 2009    Temat postu:

Och, Starcze, weszlam na link jaki podales!!

Powod wynikow wydaje sie mi teraz BARDZO banalny...

To byly badania 'online'!!!

W srodowisku, w ktorym sie obecnie znajduje, komputery - jesli w ogole sa - to sa obecne wylacznie do pracy lub nauki.
Podejrzewam, ze po prostu religijni Zydzi z tego powodu nie znalezli sie w zasiegu badan!! Wobec tego podana ilosc wierzacych i chodzacych do Synagogi - NAPAWA NADZIEJA I OTUCHA, to DUZA ilosc, skoro wypowiedzieli sie tylko ci 'swiatowi' i 'postepowi' Zydzi, wierz mi!
Poza tym grupa badanych byla bardzo mala jak na ogromna Ameryke.
Kilka tysiecy badanych w sumie, z trzech religii, na tak duzym obszarze, i takie wnioski?? Podzielone na tyle podgrup?? Czas badania - bardzo krotki. Mnie sie zdarzylo na moich trzecich podyplomowych studiach 'popelnic' dosc obszerne opracowanie.
Robilam badania socjologiczne, aby byly jakiekolwiek wierzytelne wnioski, musialam pracowac na probie ponad 1000 osob z jednego tylko miasta, do tego w malym przedziale wieku 17 - 21 lat..., przez ponad 1 rok...

Mysle, ze poza tym, iz obowiazki Zyda sa inne niz chrzescijanina, metoda badawcza stworzyla okolicznosci, ze do religijnych Zydow w ogole pytanie nie dotarlo!!

Ale oczywiscie masz racje, iz religijnosc Zydowska zmienia sie od czasow Haskali. Nurt reformowany, a pozniej konserwatywny - to wlasnie proba przeciwdzialania, 'oswajania' Judaizmu na rzecz wspolczesnosci.

Powody? Moze ochrona przed - z jednej strony antysemityzmem, a z drugiej - asymilacja, byla zbyt surowa? Zmiany - mozliwe do wprowadzenia - zbyt powolne dla niecierpliwych?
Swiat szedl do przodu, Zydzi stali za ogrodzeniem, ktore sami wybrali, albo ktore im zostalo zbudowane (getta...)
To pozwolilo ustrzec swoja odrebnosc, ale tez powodowalo, ze jednostki odchodzily...
Poza tym Holocaust, nieustajaco uwazam, ze Ocaleni mieli prawo czuc sie porzuceni albo nawet uznac, ze Boga nie ma, skoro Zydow europejskich spotkal taki straszliwy los.
Aktualnie - rowniez nastawienia materialistyczne i konsumpcjonizm, ale tutaj dla wierzacych piekna bariere stanowi kupowanie w sklepach koszernych, okreslona moda i w ogole zasady dotyczace ubioru. Wsrod moich znajomych malo kto ma TV. Odpada wiec uleganie reklamom. Na jakosc samochodu nie zwraca sie uwagi, ma sluzyc przmieszczaniu sie. Uwierzysz, ze widuje tu samochody, ktore maja czesc karoserii z dykty czy czegos innego drewno-podobnego?

Gdyby nie to, ze Bog obiecal byc zawsze miedzy nami - martwiloby mnie odejscie chocby jednego Zyda. Poniewaz jednak On obiecal - wierze, ze wplywa na historie i ostatecznie On 'wygra'... A my - z Nim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Strona Główna -> Tematy ogólne\Topics different Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin