|
Konserwatywna Społeczność Żydowska w Polsce Souls From Fire
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_Adam
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:05, 26 Sie 2016 Temat postu: Jak rozpoznać Żydówkę |
|
|
Witam
Czy byli byście w stanie rozpoznać dziecko narodu wybranego płci żeńskiej mając do dyspozycji tylko to co widzicie?, czy macie tak: o! to jest nasza siostra. Bo ja osobiście potrafię ale nie zawszę i też nie wiem skąd te różnice.
Są Żydówki, które mają wspólne rysy, szczególnie nos i oczy. Ale czasem nie powiedział bym nawet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miriam
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd Płeć: isza
|
Wysłany: Pią 6:36, 26 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Hmmm, nie bardzo rozumiem co mozesz miec na mysli... Zydowskiego noworodka plci zenskiej rozpoznaje sie po tym glownie, ze MA MATKE ZYDOWKE.
Ksztalt twarzy, wyglad fizyczny, zwlaszcza u tak malenkiego dziecka...? Czy Ty Adamie na porodowce moze pracujesz? Albo na oddziale neonatalnym??
W szpitalu na sali noworodkow zarowno dziewczynka jak i chlopiec (obrzezanie - dopiero 8-go dnia!) wygladaja jak kazde inne niemowle w tym wieku! Pozniej, jesli wozek prowadzi Zydowka - zaklada sie, ze jej dziecko JEST Zydem/Zydowka. A jesli to Zydowka nieortodoksyjna, nie wyrozniajaca sie z nie-Zydowskiego tlumu strojem, to wtedy trzeba by wiedziec o matce, ze jest to Zydowka, inaczej - noworodek jest nie do odroznienia! A co jesli zaadoptowala malenstwo, objela opieka po np. nieszczesliwej smerci przyjaciolki nie-Zydowki??? Przeciez to sie zdarza, a Prawo Zydowskie wskazuje jak sie w takim przypadku postepuje! W kazdym razie do dopelnienia halachicznych krokow - to dziecko NIE jest uznawane za zydowskie...
Jak zapewne tez wiesz, nazistom, hitlerowcom wystarczylo, ze osoba wsrod 4 dziadkow miala 1 Zyda, zeby uznac osobe za Zyda... Nie "bawili sie" (moze nie wiedzieli??) w dowiadywanie sie KTO z dziadkow byl Zydem. Tymczasem jesli byli to dziadkowie ze strony ojca, nawet jesli to byla mama ojca - wnuk/wnuczka wg halachy NIE jest Zydem jak dlugo nie wybierze konwersji... Tylko dziecko ktorego linia matki jest zydowska - nie musi konwertowac, jest halachicznym Zydem! No, chyba ze bylo ochrzczone, wychowane w chrzescijanstwie (czy jakiejkolwiek innej religii... ), praktykujace osobiscie - wtedy to nie scisle pojeta "konwersja" a raczej potwierdzenie swego pochodzenia, polaczone rzecz jasna z nauka Judaizmu, zetknieciem z wiedza o religii jaka dzieci zydowskie zdobywaja we wlasnym zydowskim domu i dalej w szkole, a wlasciwie nauka winna trwac az do smierci...
Coz, jak zapewne wiesz, sa tez Zydzi czarnoskorzy, sa Zydzi z Indii, z Japonii, z Etiopii, z calego swiata (!) - ostatnio czytalam o Zydzie polkrwi Indianinie... Sa Zydzi niebieskoocy i plowi jak jaki Skandynaw, a sa tez inni o tak ciemnej karnacji, ze sami zastanawiaja sie, czy aby Zydzi naleza do grupy ludow kaukazkich...
W galucie, w odosobnieniu od reszty Zydow, noworodki po ojcach, ktorzy moze dokonali konwersji, moze nawet tego nie zrobili - te dzieci niosa co najwyzej polowe genow zydowskich, czesto juz matka dziecka miala ojca nie-Zyda... Wiec nie mozna wyszukiwac "cech zydowskich" na sile. Zydem jest dziecko Zydowki. Zydem jest KAZDE dziecko Zydowki, jak dlugo wychowane jest w Judaizmie i osobiscie praktykuje wiare. Nie geny/wyglad decyduja o tym kto JEST Zydem/Zydowka...
W kraju takim jak Polska, gdzie przez blisko 1000 lat zyli Zydzi, asymilowali sie, wiazali w malzenstwach z nie-Zydami, ogromna ilosc Polakow niesie w sobie geny zydowskie, najczesciej sa tego nieswiadomi, czesto sa gorliwymi katolikami, a ci dotknieci choroba antysemityzmu goraco by protestowali gdyby im powiedziec ze... sa Zydami, w kazdym razie w jakims procencie, ci ktorych prababcia/babcia ze strony matki byly Zydowkami (a wiec i mama nia byla).
PLUS dzieci osob ktore dokonaly konwersji! Maja typowe geny nacji z ktorej wywodza sie rodzice, a jednak dziecko takie JEST Zydem/Zydowka!
Jakos mnie niepokoi wewnetrznie Twoje oswiadczenie, ze jestes w stanie ROZPOZNAC zydowskiego noworodka plci zenskiej... Obym sie mylila... No bo nasuwa sie pytanie: "a po co???"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miriam dnia Pią 6:42, 26 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_Adam
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:42, 26 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Miriam napisał: |
Jak zapewne tez wiesz, nazistom, hitlerowcom wystarczylo, ze osoba wsrod 4 dziadkow miala 1 Zyda, zeby uznac osobe za Zyda... Nie "bawili sie" (moze nie wiedzieli??) w dowiadywanie sie KTO z dziadkow byl Zydem. Tymczasem jesli byli to dziadkowie ze strony ojca, nawet jesli to byla mama ojca - wnuk/wnuczka wg halachy NIE jest Zydem jak dlugo nie wybierze konwersji... Tylko dziecko ktorego linia matki jest zydowska - nie musi konwertowac, jest halachicznym Zydem! No, chyba ze bylo ochrzczone, wychowane w chrzescijanstwie (czy jakiejkolwiek innej religii... ), praktykujace osobiscie - wtedy to nie scisle pojeta "konwersja" a raczej potwierdzenie swego pochodzenia, polaczone rzecz jasna z nauka Judaizmu, zetknieciem z wiedza o religii jaka dzieci zydowskie zdobywaja we wlasnym zydowskim domu i dalej w szkole, a wlasciwie nauka winna trwac az do smierci...
|
I właśnie tego nie rozumiem, mieszania kryteriów religijnych z genetyką, bo linia ojca... dziwne to trochę. Czy już nie ma tego archaicznego rozróżnienia, które ja miałem w szkole na Żydów i żydów?
Miriam napisał: | Coz, jak zapewne wiesz, sa tez Zydzi czarnoskorzy, sa Zydzi z Indii, z Japonii, z Etiopii, z calego swiata (!) - ostatnio czytalam o Zydzie polkrwi Indianinie... Sa Zydzi niebieskoocy i plowi jak jaki Skandynaw, a sa tez inni o tak ciemnej karnacji, ze sami zastanawiaja sie, czy aby Zydzi naleza do grupy ludow kaukazkich... |
Wiem, są też arabscy Żydzi (mizrachijczycy), nie mylić z Arabami z obywatelstwem izraelskim.
A teraz do rzeczy, temat poszedł z złym kierunku, ja po prostu użyłem takiej metafory "dziecko narodu wybranego", chodziło mi o dorosłe kobiety a nie noworodki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _Adam dnia Pią 17:43, 26 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benny
Dołączył: 30 Maj 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw Płeć: isz
|
Wysłany: Wto 6:17, 30 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem kobietę z narodu wybranego rozpoznasz po jej wnętrzu. Wygląd zewnętrzny może być mylny.
Patrz na jej emocje i będziesz wiedział czy to prawdziwa Żydówka, czy może tylko wygląda jak żydówka a nią nie jest ...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|